Portoryko – Niszczący huragan Maria

This is a custom heading element.

9 grudnia 2017

O. Alberto Huaman OMI, radny generalny na Amerykę Południową, wysłał nam wieści z Portoryko. Pamiętajmy, że ten kraj, wyspa na Karaibach, po raz drugi w tym roku został dotknięty huraganem. Pierwszy to huragan Irma, który nie wyrządził znacznych szkód, ten ostatni, wrześniowy huragan Maria, poczynił o wiele większe. Oblaci, którzy pracują na tej misji, to oo. Neal Macaulay OMI i Mariano Martinez OMI.

O. Mariano pisze: Czujemy się raczej dobrze, jesteśmy zmęczeni i nie możemy spać. Mają miejsce plądrowania i zapanowała wzmożona przestępczość. Fundamenty szkoły i parafii zostały zniszczone. Jest wiele spustoszenia i panuje wszechobecny strach; wszystko się rozpadło. Nie działa żaden z systemów – opieka zdrowotna, transport, energia elektryczna, woda, itp.
Nasz dom przetrwał: niektóre drzwi wyleciały, wiatr i woda dostała się do środka. Pływaliśmy w naszych łóżkach. Teraz wszystko jest już w porządku. Ludzie są zmartwieni i płaczą, mówią nam, że nigdy nie widzieli czegoś podobnego. Ludzie są zdesperowani w poszukiwaniu wody i jedzenia, stąd pojawia się przemoc. Cztery dni już minęły, a sytuacja wciąż jest uciążliwa. Rząd robi, co może. Oczywistym jednak jest, że w tak kryzysowej sytuacji nie wszystkiemu możemy zaradzić. Są ludzie, którzy nie mają środków komunikacji, a przerwane zapory wodne zagrażają miastom, których mieszkańcy muszą być ewakuowani. Ze zniszczonych szpitali ewakuowano pacjentów. Prezydent to młody mężczyzna, bardzo nam wszystkim i oddany swojemu narodowi. Wiele, wiele miesięcy upłynie zanim wszystko wróci do normy. Wielu młodych emigruje opuszczając swój kraj.

Prosimy wszystkich o nieustanną modlitwę za nich i ludzką solidarność.

Źródło: OMI Information Numer. 581, listopad 2017

Tłumaczenie: o. Marek Mularczyk OMI

Foto: www.omiworld.org

(kz)