14 lutego 2018
This is a custom heading element.
POKAZANO MI JEDYNIE KROWI NAWÓZ.
Pisząc do ojca Tempiera o Billens i o gospodarstwie, które było własnością oblatów i seminarium był nieco sfrustrowany brakiem sukcesów oblatów w hodowli.
Nie rozumiem niczego z kombinacji z krowami; sprzedali krowy mleczne, kupili za nie młodsze, które nie dają prawie nic. Nie zgłębiłem jeszcze tej tajemnicy, ale sądzę, że Mille dał się wystrychnąć na dudka rolnikowi dbającemu tylko o swój interes, nie zawsze taki sam jak nasz. Tymczasem wszystkie zakupy zwierząt należące wspólnie do mistrza i do rolnika, które powinny również stanowić wspólny wydatek, zostały zrobione za nasze pieniądze. Powiększa to ciągle dług rolnika, nie ułatwiając mu rozliczenia się. Zakup krów jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ one jedzą siano, jedyny plon tych okolic, ale równocześnie chciałbym, aby ostatecznym rezultatem było masło i sery na sprzedaż i żeby pokazywano mi nie tylko nawóz. W sumie, jestem niezadowolony i właściwie nie wiem, komu przypisać winę.
List do Henryka Tempiera, 19.08.1831, w: EO I, t. VIII, nr 401
Śp. o. Ludwik Stryczek OMI (1958-2024)
15 kwietnia 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
13 kwietnia 2024
Lublin: Konferencja „Duchowni Niezłomni”
13 kwietnia 2024
Gorzów Wlkp: Świeccy stowarzyszeni z oblatami na rekolekcjach
12 kwietnia 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
12 kwietnia 2024
Z listów św. Eugeniusza
11 kwietnia 2024