
5 października 2018
BIEDNY WYBRANY BYŁ POD WPŁYWEM OBFITEJ ŁASKI BOGA. Pisząc do wujka Fortunata Eugeniusz dzieli się odczuciami ze święceń biskupich. Obecność […]
BIEDNY WYBRANY BYŁ POD WPŁYWEM OBFITEJ ŁASKI BOGA.
Pisząc do wujka Fortunata Eugeniusz dzieli się odczuciami ze święceń biskupich. Obecność Boga była namacalna:
Poza tym wielkim brakiem, który tylko osobiście mogłem odczuć, wszystko wspaniale się odbyło. Wydaje się nawet, że dzięki odczuwalnemu i zupełnie darmowemu przekazaniu darów Ducha Świętego, ta ceremonia będzie miała znaczenie, tak bardzo była godna, podniosła i budująca. Biedny wybrany był pod wpływem lub wrażeniem obfitej łaski Boga, tak dobry, tak wspaniałomyślny. A skoro jego uczucie, którego nie mógł opanować, zostało zauważone, czy to przez biskupów konsekratorów, czy też przez usługujących, ogarnęło ich to samo uczucie, a pośród zupełnej ciszy, która zapanowała bardziej niż zwyczajowo, wszystkim z oczu płynęły łzy… Mój drogi wujku, oto pociechy, jakich, w połączeniu z wieloma innymi ukrytymi, zechciał udzielić mi Bóg.
List do Fortunata de Mazenoda, biskupa Marsylii, 14.10.1832, w: EO I, t. XV, nr 168.
Kokotek: Święcenia prezbiteratu Karola Chmiela OMI [RELACJA]
10 czerwca 2023
USA: Oblacka kaplica w narodowym sanktuarium
10 czerwca 2023
Ron Rolhaiser OMI: Boże, czy o mnie zapomniałeś?
10 czerwca 2023
Wakacje z oblatami – TOP 8
10 czerwca 2023
Komentarz do Ewangelii dnia
10 czerwca 2023
Od „Wyprawy w nieznane” do kapłaństwa [ROZMOWA]
9 czerwca 2023