Spoglądając w rzeczywistość nieba – zbawieni oblaci [wideo]

This is a custom heading element.

31 października 2019

Przyznam się szczerze, że bardzo poruszył mnie mural w Aix-en-Provence. W pokoju, w którym wszystko się zaczęło – w zasadzie od dwóch beczek i deski – w tym miejscu, gdzie zamieszkała pierwsza wspólnota, jako zalążek dzisiejszej rodziny zakonnej, powstał wizerunek drzewa, który obejmuje swoimi pędami poszczególne prowincje i dzieła oblatów. Jest to nawiązanie do słów św. Jana XXIII, który w 1961 roku powiedział:

Maleńkie ziarno, zasadzone przez Eugeniusza de Mazenoda w 1816 roku, stało się żywotnym drzewem, rozciągającym swoje gałęzie na obu półkulach; dostosowując się do arktycznego klimatu bieguna północnego, a także do palącego ciepła równika.

Jednak nasze ambicje powinny sięgać znacznie dalej… naszym celem jest przecież świętość. Pędy tego drzewa sięgają już życia wiecznego. Święty Eugeniusz, nawiązując do tytułu, jaki został nam ofiarowany przez Kościół: oblaci – ofiarowani Niepokalanej – podkreślał, że w niebie zapewne będziemy bardzo blisko swojej Patronki.

(pg)