Poznaj niezwykłych oblatów: Ojciec „Mino-Tagossite” (Nicolas Laverlochère)

This is a custom heading element.

17 listopada 2019

Pośród sylwetek wielu oblatów, rzadko wspomina się o tych, którzy byli niepełnosprawni. André Dorval OMI, myśląc o historiach misjonarzy, których apostolat był sprzężony z chorobą i niepełnosprawnością wylicza:

Myślę na przykład o ojcu Lionel’u Labrèche, który musiał przejść z psiego zaprzęgu na wózek inwalidzki; o. Irénée Aube, który na skutek wypadku musiał wymienić klawiaturę organową na klawiaturę cierpienia; o. Lionel’u Saint-Amour, którego fotel kierownika Stowarzyszenia Misyjnego Maryi Niepokalanej zastąpiono łóżkiem szpitalnym. Wyrazy szacunku tym dzielnym współbraciom!

Jednym z nich jest również misjonarz amerykańskich Indian – o. Nicolas Laverlochère OMI. Pochodził z St-Georges d’Espéranche we Francji. Urodził się 4 grudnia 1811 roku. Pochodził z licznej rodziny. Ze względu na ubóstwo rodziców bardzo wcześnie przerwał naukę szkolną i przygotowywał się do wykonywania zawodu szewca. Zetknął się z oblatami podczas misji parafialnej, którą głosili misjonarze z klasztoru w Notre-Dame de l’Osier. Postanowił zostać bratem zakonnym, w tym celu rozpoczął nowicjat w Marsylii.

Po złożeniu pierwszych ślubów zakonnych w 1838 roku, został posłany do Aix, gdzie posługiwał jako zakrystianin. Jednak pragnienie kapłaństwa wciąż odzywało się w życiu młodego zakonnika. Po otrzymaniu zgody superiora generalnego, rozpoczął formację, zmierzającą do przyjęcia święceń prezbiteratu. 20 sierpnia 1843 roku z rąk św. Eugeniusza de Mazenoda otrzymał święcenia diakonatu i został posłany do pracy w Kanadzie.

Podczas studiów teologicznych w Longueuil zaistniała potrzeba rozpoczęcia misji wśród rdzennej ludności indiańskiej. Dnia 5 maja 1854 biskup Rémi Gaulin wyświęcił 43-letniego scholastyka na kapłana.

Po dziewięciu dniach nowo wyświęcony misjonarz w towarzystwie o. Hippolyte’a Moreau OMI rozpoczął wędrówkę apostolską od Lachine do północnych części Outaouais. Ta pierwsza podróż trwała cztery miesiące.

Każdego roku, przez siedem lat z rzędu, ten którego słusznie nazywano założycielem misji Zatoki James’a, odbywał podróże misyjne, udając się nawet do Albany. O. Laverlochère mógł doświadczać ogromnej radości, chrzcząc setki dzieci i dziesiątki dorosłych.

W 1850 roku na prośbę św. Eugeniusza udał się statkiem do Francji. Głosił tam kazania w imieniu Kongregacji ds. Rozkrzewiania Wiary, opisując nędzę, w jakiej żyją dzieci z jego misji. Słowa ojca Nicolasa poruszały całe diecezje. Louis Veuillot (znany w tamtych czasach katolicki dziennikarz) powiedział o nim: „Żaden misjonarz nie zainteresował mnie tak mocno, jak ojciec Laverlochère.”

Region Outaouais w Kanadzie – Pixabay

Powróciwszy do Kanady w 1851 roku, o. Nicolas udał się z powrotem do Zatoki James’a. Opisując pragnienia swej misjonarskiej posługi, podkreślał jedno: żyć i umrzeć dla swoich Indian. W drodze powrotnej do Montrealu, po wyczerpującej podróży, doznał paraliżu na jednym z postojów. Świadkowie opisują, że zmęczony drogą, owinął się zbyt mocno kocem, leżąc na wilgotnej ziemi. Następnego dnia znaleziono go sparaliżowanego w swoim namiocie. Jako że wyprawa misyjna znajdowała się w środku lasu, oddalona od Ottawy przeszło 600 km, nie było mowy o jakiejkolwiek pomocy medycznej. Podjęto próbę przetransportowania chorego na łodzi. Po kilku tygodniach dotarł do Montrealu, ale nie można było już pomóc w jego położeniu.

Odtąd ta silna dusza mieszkała już tylko w połamanym ciele – pisze André Dorval OMI

Kolejne 33 lata przeżył jako inwalida. Niemniej jednak, w miarę swoich możliwości, sprawował Msze św., spowiadał, a nawet – pomimo trudności w przemieszczaniu się – odwiedzał chorych. Dostarczał słów zachęty i wzmocnienia najbardziej opuszczonym. Pod koniec życia służył jeszcze w dwóch misjach: Maniwaki i Témiscamingue. Misyjną wędrówkę zakończył 4 października 1884 roku w wieku 73 lat.

 Nicolas Laverlochère OMI w Kanadzie

Indianie, wśród których posługiwał nazwali go w swoim języku Mino-Tagossite (ten, którego kochamy słyszeć). Spoczywa na cmentarzu indiańskim w starym forcie Ville-Marie, gdzie znajduje się upamiętniająca go tablica.

 

(pg)