Bp Wilhelm Steckling OMI o ekologii integralnej w Amazonii oraz grupach dyskredytujących Kościół i Ojca Świętego

This is a custom heading element.

18 stycznia 2020
Bp Wilhelm Steckling OMI

Znaczenie Synodu Amazońskiego jest imponujące, jeśli zastosujemy go do nas tutaj w Paragwaju. Również tutaj pilnie potrzebujemy zaproponowanej nam „integralnej ekologii”. Co to jest? Ostateczny dokument synodu zawiera następujące wyjaśnienie: ekologia integralna ma swój fundament w tym, że „wszystko na świecie jest ściśle ze sobą powiązane” (Laudato Si’, 16). Z tego powodu ekologia i sprawiedliwość społeczna są wewnętrznie zjednoczone (por. LS 137; Dokument Końcowy Synodu o Amazonii, 66). Ten punkt był już jednym z głównych punktów encykliki papieża Franciszka Laudato Si’, a teraz cały synod podjął go jako swój temat: „Amazonia: nowe drogi dla Kościoła i ekologii integralnej”. W Paragwaju zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy powołani do nowego nawrócenia do Pana. Bóg przemawia do nas coraz głośniej za pośrednictwem wody, roślin, zwierząt, klimatu i głośno wzywa nas przez ludzi wykluczonych i zapomnianych.

Ponieważ wszystko jest ściśle ze sobą powiązane, a dzisiejsze problemy wymagają wizji uwzględniającej każdy aspekt globalnego kryzysu, sugeruję, abyśmy teraz zastanowili się nad niektórymi elementami integralnej ekologii, która wyraźnie szanuje wymiar ludzki i społeczny.

Z pewnością Amazonia znajduje się tysiące mil od Paragwaju. Bez wątpienia nawet tutaj, dalej na południe, palą się lasy i zmienia się klimat. Dżungla w dużej mierze już zniknęła. Na chwilę obecną jej powierzchnia wciąż zmniejsza się w tempie tysiąca hektarów dziennie! Pozostało niewiele miejsca na rodzinne rolnictwo, a mieszkańcy wsi szukają schronienia w dużych miastach. Każdego dnia napotykamy coraz więcej „miejskich tubylców”, z których wielu egzystuje bez celu. Natura subtropikalna jest piękna i czarująca! Tym bardziej ludzie, którzy żyją z nią w bezpośrednim kontakcie, na przykład rodzime ludy i rolnicy. Potrzebne nam nawrócenie ekologiczne, musi obejmować wszystko w całości: naturę, mężczyzn, kobiety oraz dzieci i sprawić, że ponownie zaufamy opatrznościowemu spojrzeniu Stwórcy. Po co tyle wysiłku, aby zarabiać pieniądze? Naprawdę potrzebujemy integralnej ekologii.

Amazonia – lasy tropikalne/Pixabay

Innym przedmiotem troski ostatniego synodu były kampanie grup, mocno obecnych w sieciach społecznościowych, które oddały się całkowicie dziełu zdyskredytowania tego zgromadzenia, a jednocześnie Kościoła i papieża, który synod promował. Zakładają, że wszędzie widać herezje i głoszą, że Kościół musi pozostać tradycyjny. Ale czyż Biblia z prorokami i autorami, doktryna społeczna, odwaga misjonarzy w najbardziej odległych obszarach, którzy ryzykują życie, Kościół poszukujący coraz to nowych horyzontów, nie jest „tradycyjny”? Pomimo tego wszystkiego, posuwajmy się naprzód mocnym i stałym rytmem. Znajdujemy się w dobrym towarzystwie podczas tej synodalnej podróży, na której ścieżkach już kroczymy i która nie zakończyła się końcowym wezwaniem papieża. Święci w Ameryce idą z nami, wraz z Dziewicą Maryją i „Tym, który czyni wszystko nowym” (Ap 21,5).

Bp Wilhelm Steckling OMI – Ordynariusz Diecezji Ciudad del Este w Paragwaju. Superior generalny Zgromadzenia w latach 1998-2010. Wcześniej pracował m.in. jako misjonarz w Paragwaju.

 

(pg/OMI World)