19 marca 2020

This is a custom heading element.

20 marca 2020

ROCZNICA MOJEGO CHRZTU… Z GŁĘBOKIM UCZUCIEM WDZIĘCZNOŚCI, ŻALU I ZAUFANIA

Przez całe swe życie Eugeniusz za bardzo istotny uważał dzień swojego chrztu. (Zob. http://www.eugenedemazenod.net/fra/?p=173)

Rocznica mego chrztu. Przed wyjazdem z St-Martin, aby udać się do Marsylii, odprawiłem mszę z głębokim uczuciem wdzięczności, łącznie z żalem i ufnością w tym, w co ośmielam się wierzyć, w szczerej dobrej woli, te piękne modlitwy z mszału z Wiednia: Boże jesteś błogosławiony, ty, który w twoim wielkim miłosierdziu, odrodziłeś nas dla żywej nadziei, dla dziedzictwa, które nie może się zepsuć, udziel nam zawsze pragnąć, jak dzieci nowo narodzone, czyste mleko słowa, dla którego przez nie my powiększamy się dla zbawienia (Por. 1 P 1,34 i 2,2).

Boże, dzięki twojej nieocenionej miłości, jesteśmy nazwani twoimi synami i nimi jesteśmy (Por. 1 J 3,1) udziel nam mocą tej ofiary, nam, którzy w chrzcie Ducha adopcji synów, otrzymania w dziedzictwie obiecane błogosławieństwo.

Ta wiara, którą w naszym chrzcie daliśmy ci, Panie, my ją teraz odnawiamy przed twoim ołtarzem, wyrzekając się szatana i decydując się wypełniać prawo Chrystusowe, udziel nam, którzy otrzymaliśmy zapewnienie nieśmiertelnego życia, które ty nam obiecałeś, ciągłego wzrastania w życiu bez plamy, do którego zobowiązaliśmy się.

Dziennik, 02.08.1837, w: EO I, t. XVIII.

To konkretne zaproszenie, aby zastanowić się nad znaczeniem naszego chrztu. Czy możemy uczynić naszą modlitwę Eugeniusza?