Kodeń: „Był teologiem poszukującym i odważnym, nieraz szokującym, ale przy tym wiernym Kościołowi”. Uroczystości pogrzebowe o. prof. Wacława Hryniewicza OMI

This is a custom heading element.

30 maja 2020

W sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej – Matki Jedności – odbyły się uroczystości pogrzebowe wybitnego polskiego teologa i ekumenisty – o. prof. Wacława Hryniewicza OMI. Mszy świętej przewodniczył ordynariusz siedlecki – bp Kazimierz Gurda. Wśród koncelebransów byli obecni: bp Krzysztof Nitkiewicz – biskup sandomierski, przewodniczący Rady ds. Ekumenizmu Konferencji Episkopatu Polski, o. Sergiusz Gajek MIC – archimandryta omoforny, zwierzchnik Kościoła katolickiego obrządku bizantyjsko-białoruskiego oraz wizytator apostolski Kościołów greckokatolickich na Białorusi, o. Sławomir Dworek OMI – wikariusz prowincjalny, misjonarze oblaci z Polski i zagranicy oraz kapłani – wychowankowie i współpracownicy śp. ojca Wacława. Na uroczystościach w Kodniu obecny był także konsul Rzeczypospolitej Polskiej z Brześcia (Białoruś), przedstawiciele Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w Lublinie na czele z dziekanem Wydziału Teologii – ks. prof. Sławomirem Nowosadem oraz ks. prof. Przemysławem Kantyką – kierownikiem sekcji ekumenizmu na KUL-u, przedstawiciele Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, rodzina oraz przyjaciele zmarłego.

Słowo Boże wygłosił o. Sławomir Dworek OMI – wikariusz prowincjalny, delegat Prowincjała Polskiej Prowincji, który ze względu na odbywające się w tym samym czasie święcenia diakonatu i prezbiteratu w Obrze, nie mógł przybyć na uroczystości pogrzebowe. Kaznodzieja przypomniał krótko historię życia zmarłego oblata, podkreślając jego wkład w dziedzinie teologii oraz jego osobistą wiarę.

Pięć lat temu ojciec Wacław zapisał: „W przyszłym roku skończę 80 lat. Dla mnie to czas zadumy i uspokojenia. Potrzebny, aby wygasić w sobie wszelkie gorycze, wznieść się ponad niechęci i uprzedzenia. To okres, gdy muszę oswajać się z tym, iż śmierć to najważniejsze przejście i najdalsza podróż” – wspominał wikariusz prowincjalny.

Swego czasu, kiedy już doświadczał cierpienia, ojciec Wacław tak się wypowiedział: „Poczucie, że przeszło się przez katharsis i swoisty uniwersytet choroby, staje się powodem wielkiej wdzięczności. Im bardziej posuwam się w latach, tym bardziej dziękuję Bogu za dar życia – niepowtarzalny, niesłychany. Dlaczego i mnie dano przeżyć cud istnienia?” – przywoływał dalej słowa ojca Wacława Hryniewicza OMI.

Świętej pamięci ojciec Wacław, nasz współbrat, wielki profesor, był człowiekiem modlitwy, człowiekiem, który realnie stąpał po ziemi, ale tym, który niejako był już osadzony w wieczności, szczególnie, kiedy mieliśmy okazję spotykać się z nim, rozmawiać. Człowiekiem głębokiego zjednoczenia z Bogiem, wrażliwości na ubogich, człowiekiem wielkiej kultury słowa, szanującym każdego człowieka, bez względu na jego przekonania, wartości. Szukającym tego, co jest prawdą niezmienną – tej prawdzie poświęcił całe swoje życie uniwersyteckie – kontynuował kaznodzieja.

Całe życie poświęcał, aby przybliżać studentów i wszystkich słuchaczy do tej tajemnicy Boga, ukazując w obliczu Boga Miłosierdzia, Ojca, który stwarzając człowieka, powołał wszystkich do życia wiecznego, do swej chwały. Zaprasza wszystkich. Że o każdego ma staranie, na każdego patrzy z miłością – konkludował wikariusz prowincjalny.

Na zakończenie liturgii odczytano słowa przesłania o. Pawła Zająca OMI – prowincjała, jak również listy kondolencyjne przesłane po śmierci o. Wacława.

Z bólem przyjąłem wiadomość o śmierci księdza Wacława Hryniewicza OMI, który zmarł po chorobie, przeżytej prawdziwie po chrześcijańsku (…) Ja sam i niektórzy ze współpracowników Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan mieliśmy przyjemność spotkać się z Ojcem Hryniewiczem w Rzymie, Polsce i innych krajach, przy okazji spotkań ekumenicznych i wydarzeń naukowych. Wszyscy zachowujemy pamięć o szlachetnym mężczyźnie, precyzyjnym rozmówcy i wielkim teologu-ekumeniście.

W głębokim duchowym zjednoczeniu przed Zmartwychwstałym Panem, w moim osobistym imieniu i w imieniu wszystkich współpracowników Papieskiej Rady, proszę Ojca, aby złożył nasze szczere kondolencje wspólnocie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, rodzinie Zmarłego i wspólnocie Uniwersytetu Katolickiego Jana Pawła II w Lublinie. Jezusie, któryś powiedział: „Jestem zmartwychwstaniem i życiem” (J 11,25), obdarz Ojca Wacława Hryniewicza odpoczynkiem sprawiedliwych i pełnią życia wiecznego – napisał kard. Kurt Koch – przewodniczący Papieskiej Rady do spraw Popierania Jedności Chrześcijan.

Kondolencje przesłał również biskup Andrzej Czaja – ordynariusz opolski, arcybiskup lubelsko-chełmski Kościoła Prawosławnego – Abel, superior misji sui iuris w Turkmenistanie – o. Andrzej Madej OMI, a także o. Janusz Sok CSsR – przewodniczący Konferencja Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich w Polsce.

Ojciec Wacław Hryniewcz OMI spoczął w oblackiej kwaterze cmentarza w Kodniu.

W razie śmierci chciałbym spocząć na cmentarzu w Kodniu. To tam jako mały chłopiec pielgrzymowałem wielokrotnie – wyjawił w 2008 roku.

(pg)