Ostatnia podróż po Śródziemiu [felieton, część XI]

This is a custom heading element.

4 czerwca 2020

Ostatnia część rozważań o. Dominika Ochlaka OMI nad teologicznymi treściami, zawartymi w powieści J.R.R. Tolkiena „Władca Pierścieni”.

Władca Pierścieni to powieść o przyjaźni i śmierci

Każdy z nas jest „homo socialis”, tzn. rozwija się wśród ludzi. Jednym z typów codziennych relacji jest przyjaźń – oparta na wzajemnym zaufaniu, lojalności oraz poszanowaniu swojej odmienności, jest ona pomocą w życiowych zmaganiach. Gdy wyrasta z miłości wobec Boga dla Niego samego i przekłada się na umiłowanie bliźnich, odczytywana jest, jako cnota teologalna. Dostrzeżenie Boga, który żyje, rodzi postawę miłości chrześcijańskiej, akceptacja Bożej woli łączy w człowieku „rozum, wolę i uczucie, w ogarniający wszystko akt miłości”. W powieści tysiąclecia braterstwo i przyjaźń funkcjonują, jako wartości uniwersalne, na których bazuje poświęcenie i ofiara podróżników. W Śródziemiu przyjaźń przejawia się w relacjach po stronie wolnych Ras. Drużyna Pierścienia, od momentu opuszczenia Rivendell, rozpoczyna proces tworzenia wspólnoty, opartej na zaufaniu i lojalności. Jednak każdy członek grupy, zostając poddany wielu doświadczeniom, w pierwszej kolejności, osobiście zmaga się z trudami wędrówki. Możliwość ukończenia zadania z sukcesem jest siłą przyjaźni między przedstawicielami poszczególnych ras przedstawionych w świecie profesora Tolkiena. Ta wartość, wskazuje na zbliżone przedstawienie relacji, panujących w Śródziemiu do wspólnoty ludzkiej, do której nawiązywał w swoim dziele profesor z Oksfordu. Przyjaźń jest rodzajem miłości „caritas” w ściśle chrześcijańskim rozumieniu. Realizowana jest na wzór uczniów Chrystusa uczących się od Mistrza, jak nieść z godnością swoje trudności, realizować swoje powołanie w myśl słów świętego Pawła: „Jeden drugiego brzemiona noście i tak wypełniajcie prawo Chrystusowe” (Gal 6,2).

(pixabay)

Przyjaźń to wartość pełniąca funkcję szkoły pozostałych cnót, które w życiu chrześcijanina uzyskują wartość nadprzyrodzoną. W Chrystusie osiągnęły one swój szczyt dzięki mocy Jego ofiary i zostały dane wszystkim wierzącym, jako droga prowadząca do zbawienia. W powieści tysiąclecia przyjaźń ma charakter jednoczący. Zespala Hobbitów we wspólnej drodze do Rivendell. Gdy zostaje powołana do życia Drużyna Pierścienia, wartość przyjaźni zostaje uzewnętrzniona w relacjach bohaterów. Waga wyprawy, nieprzewidywalne sytuacje i realne niebezpieczeństwo, domagały się wspólnoty przyjaźni, aby wypełnić misję. Całościowy obraz Drużyny Pierścienia, ukazuje jednoczący charakter powołania chrześcijańskiego wokół osoby i wydarzenia Jezusa Chrystusa. Wędrówka przez Śródziemie jest symbolem drogi ludzkiego życia. Jej celem staje się Zbawienie, które dokonuje się przez samopoświęcenie. Wzorem tego poświęcenia jest Chrystus, który „prosi Ojca, aby wszyscy stanowili jedno, (…) tak jak My jedno stanowimy, i otwiera niedostępne ludzkiemu rozumowi perspektywy, ukazuje pewne podobieństwo, pomiędzy jednością Osób Boskich, a jednością dzieci Bożych, w prawdzie i miłości”.

Braterstwo

Dobrzy bohaterzy katolickiego opus magnus posiadają świadomość ciężaru swojej misji i poczucia braterstwa we wspólnym jednoczącym celu. Potrzeba pomocy Frodowi zwycięża w nich nad kalkulacją ryzyka, którego, gdyby spojrzeć czysto racjonalnie, można by się nie podjąć. Zaufanie sile braterstwa przewyższa u Hobbitów mądrość. „Frodo Baggins miał Sama; Hobbita, który nie był ani szczególnie bystry ani szczególnie odważny. Nie miał mądrości Gandalfa, odwagi Gimliego czy instynktu Obieżyświata. Ale był wierny i godzien zaufania”. Wspólnym odniesieniem całej Drużyny było pragnienie, by zwyciężało dobro. Wykorzystywanie w obronie tego dobra osobistych atutów fizycznych i cech charakteru: elfiego wzroku Legolasa, odwagi Aragorna, mądrości Gandalfa, honoru Boromira, determinacji Gimliego i niewinności Hobbitów, obrazuje siłę braterstwa w celu zniszczenia Jedynego. To wzrastanie, to przyjaźń zaangażowana, która rodzi w grupie poczucie tożsamości i spaja z nią.

Zaufanie

Przyjaźń opiera się m.in. na zaufaniu. Wzrasta ono wraz z decyzjami, które potwierdzają braterstwo. Powieściowi Frodo i Sam są dowodem przyjaźni dozgonnej. Zmęczenie do granic wytrzymałości, spowodowane wędrówką do Góry Przeznaczenia i wzajemne zaufanie, wystawione na próbę przez Golluma, nie spowodowało utraty więzi, lecz ją wzmocniło, co miało kluczowe znaczenie w sfinalizowaniu misji. Te granice przyjaźni zostały przesunięte przez pewnego człowieka w innym momencie historii, prowadząc aż do miłości nieprzyjaciół, przez Zbawcze dzieło Chrystusa. To orędzie, przekraczające progi śmierci, obecne jest zarówno w losach bohaterów, jak i współczesnym wymiarze życia wyznawców Chrystusa kroczących drogą powołania. Wyraża się ono w ufnym wołaniu czcicieli, by oddawać „cześć Ojcu w Duchu i prawdzie” (J 4, 23) . Dzięki Bożemu pierwiastkowi w dziele, bohaterowie dorastają do przyjaźni na wspólnej drodze pełnej motywów łaski, heroizmu, chwały, obecnego w Śródziemiu Zmartwychwstania, ducha służby, autorytetu, posłuszeństwa i pokory.

Na koniec. Śmierć, nie dramat.

Prezentowana w tej serii artykułów wartość chrześcijańskiego powołania, podejmowanego w duchu poświęcenia i realizowanego w przyjaźni zawarta jest we „Władcy Pierścieni”. Opowieść profesora Tolkiena ukazuje ten motyw w kontekście chrześcijańskiej wizji szczęśliwego życia, dobrej śmierci i wieczności. Obecność w powieści wątków śmierci, autor tłumaczy: „Z pewnością jednak śmierć nie jest Nieprzyjacielem! (…) chciałem powiedzieć, że „przesłaniem” było straszliwe niebezpieczeństwo pomylenia prawdziwej „nieśmiertelności” z nieograniczona długowiecznością”. Wskazuje, że istnieją dwa rodzaje śmierci. Pierwsza to fałszywa długowieczność, w której rezygnuje się z realizacji w życiu cnót. Charakteryzuje się odepchnięciem mądrości wieków ubiegłych. We współczesnym świecie może być umieszczona, jako hedonistyczna wykładnia utylitaryzmu. Druga, prawdziwa droga, według J.R.R. Tolkiena, to śmierć ludzkiego egoizmu przez wzrastanie w cnotach ludzkich i teologalnych, poddanie się nim, przez m. in. pokorę, poświęcenie i przyjaźń, czego żywym przykładem staje się Frodo Baggins oraz inni w tym wymiarze chrześcijańscy bohaterowie Drużyny Pierścienia. Droga naśladowców Chrystusa, w pielgrzymce do domu Ojca to umieranie, które opiera się na samopoświęceniu, zanurzeniu w wodach chrztu, a następnie na ponownym narodzeniu i życiu w mocy wiary, płynącej z wydarzenia Krzyża Chrystusa i jego Zmartwychwstania. W ten sposób spełnia się powołanie chrześcijan do wieczności – przez śmierć, rozumianą, jako wydarzenie, które nie jest dramatem, ale przejściem.


o. Dominik Ochlak OMI – misjonarz oblat, śluby zakonne złożył w 2007 roku, a święcenia prezbiteratu przyjął w 2013. Obecnie pełni funkcję zastępcy dyrektora w Oblackim Centrum Młodzieży w Kokotku.

(pg/niniwa.org)