8 lutego 2021

This is a custom heading element.

8 lutego 2021

KOLEJNY ZNAK BOŻEJ WOLI, ABY REALIZOWAĆ JEGO DZIEŁO.

Kolejną osobą posłaną przez Boga, aby otworzyć oblatom drogę na Wyspy Brytyjskie, był John Naughten, który w poprzednim roku wstąpił do nowicjatu we Francji. To szczęśliwy przypadek zesłany przez Boga.

Właśnie wtedy zjawił się na Kalwarii, nie wiem, w jakim celu, młodzieniec, z którego twarzy promieniowała niewinność jego duszy i miał zarezerwowane miejsce na statku, by nazajutrz wyruszyć do Rzymu.

Ojciec Aubert przypadkiem był w zakrystii, gdy ten młodzieniec przemówił do niego po łacinie. Ojciec Aubert, domyślając się po akcencie, że jest Anglikiem, odpowiedział na jego pytanie po angielsku; młody Anglik, zachwycony, iż znalazł kogoś, kto mógłby go zrozumieć, przedstawił swoją prośbę. I tak po kolei wyjaśnia, że opuścił Irlandię, by zostać misjonarzem. Tym szczęśliwym zbiegiem okoliczności jego pragnienie mogło się spełnić, bo znalazł się w domu misjonarzy, i nie domyślając się, za rozmówcę miał superiora domu.

Nie czekając, młodzieniec prosi o przyjęcie; zaraz anulowano jego rezerwację na podróż do Rzymu i został członkiem naszej wspólnoty. Brat Daly, który przybył, by lepiej mu wszystko wyjaśnić, dojrzał w tym nowy znak Bożej woli, że ma realizować misyjne dzieło. Okazuje się, że ten młodzieniec to anioł, odbył już połowę swego nowicjatu ku zbudowaniu otoczenia i łączymy z nim wiele nadziei. Nazywa się Naugten i pochodzi ze sławnego regionu O’Connell.

Dziennik, 15 i 16.07.1841, w: EO I, t. XX.