Kamerun: Na Wielkanoc dzieci będą miały nową szkołę

This is a custom heading element.

21 marca 2021

Podział edukacji w Kamerunie odzwierciedla system francuski, ale na słowie „odzwierciedla” wiele w zasadzie się kończy. Wprawdzie od 2000 roku szkolnictwo na poziomie podstawowym jest bezpłatne, ale rodzice ponoszą ogromne koszty finansowe za wyprawkę szkolną dla dzieci. Obowiązkowe nauczanie obejmuje tylko okres do 12. roku życia. O dalszej edukacji – na poziomie szkoły średniej – większość Kameruńczyków może zapomnieć, ze względu na wysokie opłaty za czesne. Analfabetyzm jest tutaj wysoki – sięga blisko 50%. Wprawdzie lepsza sytuacja jest na południu kraju, ale tam gdzie posługuje o. Alojzy Chrószcz OMI, na północy, sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana.

Problemy pojawiają się już w okresie przedszkolnym, ponieważ rodzice pracujący na roli nie są w stanie zapewnić ochrony małym dzieciom – zdarzają się wypadki oraz pogryzienia przez dzikie zwierzęta. Stąd prośba do misjonarzy, aby zorganizowali przedszkola, w których dzieci będą mogły pozostać pod stała opieką i rozpocząć edukację. Od kilku lat ojciec Chrószcz organizuje takie placówki w swoim sektorze.

Również nauka w szkole podstawowej stanowi wyzwanie, wielość obowiązków domowych, konieczność pilnowania rodzeństwa oraz losowe sytuacje życiowe sprawiają, że nie wszystkie dzieci kończą edukację na poziomie podstawowym. Wielkim problemem Kamerunu jest słaby dostęp do dobrze wykształconej kadry nauczycielskiej oraz przepełnienie szkół. Stąd wielu rodziców nie tylko prosi misjonarzy o pomoc w budowaniu lokalnych placówek edukacyjnych, ale sami pomagają w ich wznoszeniu. Budowa kolejnej szkoły (stawianie ścian i przykrycie konstrukcji dachem) planowane jest na czas Wielkanocy. To dobra wiadomość dla lokalnej społeczności w Figuil.

(pg)