Poruszający apel kleryków z Ukrainy do Polaków…

Warto przeczytać!

27 lutego 2022

Kilka dni temu, podczas nagrania komentarza do niedzielnej Ewangelii, jeden z profesorów oblackiego seminarium duchownego w Obrze podkreślił: „Bardzo przeżywamy tę wojnę w naszym domu w Obrze, bo nie tylko nasi współbracia pracują – Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej – na Ukrainie, ale też w naszej wspólnocie są współbracia z Ukrainy, którzy mają swoich bliskich w tamtym kraju i też z takim podziwem patrzymy na naszych rodaków, czyli na Polaków, którzy otwierają granice, którzy wspierają rodziny z Ukrainy, to jest bardzo piękne, że właśnie z naszej strony jest tyle dobra, płynie tyle dobra, też to dobro otrzymujemy z różnych stron”.

Oblacka pomoc Ukrainie

Oblaccy klerycy z Ukrainy postanowili zwrócić się ze szczególnym apelem do Polaków:

Kochany Narodzie Polski,

Jesteśmy Misjonarzami Oblatami Maryi Niepokalanej – Ukraińcami – obecnie znajdujemy się w seminarium duchownym w Obrze koło Wolsztyna. Mamy odwagę mówić do Was w imieniu wszystkich tych, którzy teraz bronią naszej Ojczyzny, wszystkich tych, którzy pozostają teraz w piwnicach swoich domów, wszystkich tych, którzy już oddali swoje życie w obronie naszej Ojczyzny, wszystkich tych, którzy teraz boją się o swoje życie, wszystkich tych, którzy teraz odczuwają Wasze wsparcie.

Cały świat teraz patrzy na to, co się dzieje w naszym kraju, cały świat jest teraz przerażony. Natomiast Ukraińcy pokazują, jak potrafią kochać swoją Ojczyznę, ponad życie kochać swoją wolność i kochać prawdę – ponieważ walczą o prawdę.

Ukraińcy też odczuwają, jakie niesamowite wsparcie otrzymują ze strony Waszego Narodu. Przez wiele wieków nasi przodkowie pisali wspólną historię, nieraz ta historia jest przeplatana krwią i nienawiścią. Teraz tę historię piszemy my z Wami. Piszemy ją dla następnych pokoleń, ponieważ historia jest nauczycielką życia. Możemy pisać tę historią mową nienawiści, albo mową miłości. Wybór jest za nami. Na pewno nie możemy być obojętni, ponieważ, jak mówi święty Maksymilian Maria Kolbe: „Obojętność jest największą zarazą naszych czasów”.

Pokazujecie teraz, jak potraficie miłować innych. Wasze wsparcie jest odczuwalne wszędzie. Na froncie, gdzie żołnierze nie potrafią wytłumaczyć, jaka moc broni ich przed wrogimi kulami. Widzimy moc Waszego wsparcia. Szczególnie modlitewnego, kiedy widzimy, jak pociski balistyczne spadają i nie detonują. To wszystko moc modlitwy, którą zanosicie teraz, szturmując niebiosa. Każde Wasze wsparcie modlitewne, każda Wasza ofiara, każde cierpienie, niech będzie Wam stokroć wynagrodzone w niebiosach.

Możemy teraz dać od siebie o wiele więcej, nawracając się. Dobrze wiecie, jak to się robi: sakramenty święte. Możemy wspierać jeden drugiego dobrym słowem, pojednaniem. Tak jak złoto próbuje się w ogniu, tak teraz próbuje się moc naszej wiary, moc naszej solidarności.

Całemu światu pokazujecie, że wy potraficie miłować bliźniego swego jak siebie samego. Nie dajmy się popaść w pułapkę strachu, ponieważ strach nie jest od Boga. Bierzmy do rąk różańce – broń niesamowitej mocy, która jest o wiele groźniejsza od broni atomowej, jaką próbują nas teraz zastraszyć. Nie dajmy się zastraszyć! Módlmy się o pokój, o skończenie wojny, o zwycięstwo prawdy, ponieważ prawda wszystkich nas wyzwoli, a prawda jest w Jezusie Chrystusie.

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Niepokalana!

Bohdan Kuzmenko OMI i Mykola Zatorskyi OMI

Dziś udali się do Poznania, aby uczestniczyć we Mszy świętej w intencji pokoju na Ukrainie.

(pg)