Paweł Zając OMI: „Nigdy się nie zniechęcajcie w dążeniu do ideału”

Relacja z drugiego dnia Zjazdu "Niniwy" w Lublińcu.

1 maja 2022

Kolejny dzień 36. Ogólnopolskiego Zjazdu Młodzieży „Niniwy” w Lublińcu rozpoczął się od Eucharystii z miejscową wspólnotą parafialną. Mszy świętej przewodniczył Prowincjał Polskiej Prowincji. Ojciec Paweł Zając wygłosił również kazanie, które poświęcił tematyce rodziny. Młodzież włączyła się w modlitwę podczas Eucharystii w sposób szczególny przeznaczonej dla rodzin z małymi dziećmi. Msza święta animowana była przez miejscową scholę dziecięcą.

Boże dzieło rozpoczęło się od takiego prostego ludzkiego doświadczenia rodziny. Tak jak patrzymy na historię zbawienia, to Pan Bóg owszem objawiał się poprzez mądre słowa proroków, objawiał się poprzez tajemnicze – czasami budzące grozę znaki – objawiał się przez cuda, ale bardzo często objawiał się w życiu prostych ludzi, w życiu zwykłych rodzin i to rodzin nie pozbawionych problemów, kłopotów, trudności.

 

Prowincjał polskich oblatów podkreślał, że chociaż głosimy pochwałę rodziny, to jednak nie ulegamy iluzjom. Mamy świadomość trudności i kłopotów, których każda rodzina doświadcza. Również rodzina Kościoła, stąd jedność na liturgii jest jednym z dowodów na wszechmoc i dobroć Boga.

Bóg jednak zaplanował taki świat, w którym człowiek staje się posłańcem dla drugiego człowieka. Bóg objawia się w rodzinach, poprzez rodziny, objawia się rodzinom i z rodzin także zaprasza do szczególnej służby Bożej, zaprasza do kapłaństwa, do życia zakonnego. To pierwsze doświadczenie powołania, to często właśnie w rodzinach się budzi. I dlatego cudowne jest to, że dzisiaj właśnie nasi młodzi przyjaciele, którzy przybyli z całej Polski, ze wspólnot „Niniwa”, w taki sposób doświadczą Lublińca – przekonywał o. Paweł Zając OMI.

Kaznodzieja przywołał osobiste świadectwo doświadczenia wspólnoty oblackiej jako prawdziwej rodziny. Mając świadomość, że tak jak w każdej rodzinie ludzkiej, również i we wspólnocie zakonnej są napięcia i sytuacje trudne, mówił:

Kochani tutaj zgromadzeni, młodzi i starsi – w rodzinach i w rodzinie Kościoła – nigdy się nie zniechęcajcie w dążeniu do ideału – apelował Prowincjał – Nieraz to jest bardzo trudna droga kryzysów w rodzinie, kryzysów w Kościele, kryzysów we wspólnotach. Ale ideał jest zawsze, bo to Bóg ten ideał stworzył i to Bóg do niego zaprasza i to dzięki Bogu możemy do tego ideału dotrzeć. Nigdy się nie zniechęcajcie w dążeniu do ideału, bo my nieraz obumieramy w różnych trudnych doświadczeniach, ale Chrystus zmartwychwstał i On nas przywraca nieustannie do życia.

Posłuchaj całego kazania Prowincjała Polskiej Prowincji:

Po Eucharystii, przed kościołem młodzież zatańczyła tradycyjną „Belgijkę”, taniec nierozerwalnie kojarzący się ze zjazdami „Niniwy”.

Następnie młodzież wysłuchała konferencji o. Pawła Zająca OMI, który przypomniał historię Zgromadzenia oraz pasji, która towarzyszyła początkom Polskiej Prowincji. Wskazał na dom lubliniecki jako wybitny przykład ewangelicznego zaangażowania oraz trwania poprzez dziesięciolecia w służbie najbardziej potrzebujących. Nawiązując do Ewangelii dnia, przypomniał, że Chrystus zadaje pytanie o miłość na różnych etapach życia człowieka. Zarówno wtedy, gdy jest pełen zapału w latach młodzieńczej miłości i zachwytu, wtedy, gdy jest doświadczony przez słabość życia oraz w momencie, kiedy po ludzku już wiele nie może uczynić, bo jest osłabiony chorobą i bagażem lat. Wspólnota lubliniecka jest dobrym przykładem takiego dynamizmu miłości.

Wymownym znakiem spotkania było zdjęcie na schodach lublinieckiego klasztoru, jako wyraz łączności z pokoleniami młodych ludzi, którzy w murach miejscowego junioratu rozeznawali drogę swojego życia, a wielu z nich decydowało się na wstąpienie do misjonarzy oblatów. Oba zdjęcia dzieli prawie sto lat.

 

Po polowym obiedzie młodzież udała się na zabawę terenową. Podczas wyznaczonych zadań odwiedzali wyjątkowe dla historii Lublińca miejsca. Ważnym momentem była wizyta w domach rodziców misjonarzy oblatów, którzy pochodzą z Lublińca. Młodzież mogła wysłuchać historie ich życia oraz w jaki sposób rozeznawali swoje powołanie. Zwieńczeniem dnia było uwielbienie w dolnym kościele oraz jubileuszowy tort.

(pg/zdj. pg/uczestnicy zjazdu)