28 września 2022

Z listów św. Eugeniusza.

28 września 2022

TO MOŻE DOGŁĘBNIE WZRUSZYĆ PRAWDZIWEGO MISJONARZA

Ojciec Franciszek Ksawery Bermond poprosił Eugeniusza, aby był jednym z członków pierwszej założycielskiej grupy oblatów, która udała się do Kanady. Miał trudną osobowość i Eugeniusz nie uważał za rozsądne, aby na tym etapie wysłać go na tę delikatną misję. Teraz, cztery lata później, Eugeniusz i jego rada uznali, że nadszedł właściwy czas, aby wysłać ojca Bremonda do Kanady.

Mój drogi o. Bermondzie, nie zapomniałem, jak ojcu było przykro, że nie został wybrany, aby stanowić część naszych świętych kolonii zamorskich. To może się spełnić dzisiaj. Ojciec Guigues usilnie mnie prosi o zastępcę w Longueuil o. Pierre’a Auberta. Całkiem naturalnie zwracam się do ojca, bo znam ojca życzenie i chętnie wybrałem ojca, żeby wypełnił zadanie, z którego, mam nadzieję, ojciec dobrze się wywiąże. Z niczym nie da się porównać błogosławieństwa, jakim Bóg obdarza nasze Zgromadzenie w Kanadzie. Domagają się misjonarzy. Ojciec będzie przyjęty z otwartymi rękami. Wyjazd nastąpi około połowy lipca. Ojciec jest przeznaczony do Longueuil. Tam spotka ojciec o. Guigues’a i o. Allarda, którzy tam stale przebywają. Ojciec Baudrand i jego towarzysze przybywają tam, gdy wracają z misji. Ojcowie Durocher i Brunet przeprowadzili wspaniałe misje w obozach drwali, gdzie byli przyjęci jak dwaj bogowie i doprowadzili wszystkich do praktykowania cnoty. To coś zachwycającego. Jeśli idzie o oo. Laverlochere’a i Fisette’a itd., to ewangelizują oni Dzikich. To może dogłębnie wzruszyć prawdziwego misjonarza.

 List do ojca Francisa Xaviera Bermonda, 20.04.1845, w: PO I, t. 1, nr 53.