Krzysztof Czepirski OMI: Powstanie Styczniowe na Świętym Krzyżu

O mało znanych faktach styczniowego zrywu niepodległościowego 1863 roku na Świętym Krzyżu.

19 stycznia 2023

1863 roku w okresie Bożego Narodzenia – w całej Polsce – śpiewano kolędę do słów:

W Betlejem rodzi się Maleńka Dziecina

– zyska wolność Polska, Litwa, Ukraina…

Tę kolędę śpiewano także na Ziemi Świętokrzyskiej, która również była pod ciężkim jarzmem rosyjskiego zaborcy, uciemiężona, upokorzona przez Rosję…

Naród Polski uwięziony we własnym kraju, upokorzony przez najeźdźcę, do granic wytrzymałości, w nocy z 22 na 23 stycznia podjął kolejną „próbę złamania ciężkiego jarzma, drążka na swoim ramieniu i pręta jego ciemiężcy”. Sytuacja jak w I czytaniu mszalnym III niedzieli zwykłej, w ciągu roku.

Właśnie dziś rozpoczynają się obchody 160. rocznicy najdłuższego w historii Polski Powstania – Powstania Styczniowego, które było zrywem, „bo naród ujrzał światło w ciemności”, Boga, który w swoim objawieniu mówi do nas: „Powołałem was do wolności…”

Stanisław Prauss, Oddziały Langiewicza na Świętym Krzyżu, 1863r. – obraz olejny z sali zielonej na Świętym Krzyżu.

Przez wszystkie wieki chrześcijaństwa w Polsce, Kościół katolicki o prawie do życia w wolności nauczał i kształtował pokolenia Polaków; że wolności trzeba bronić a jak trzeba to i o wolność trzeba walczyć, a nawet życie za nią oddać. Dlatego możliwy był kolejny zryw, zryw do Powstania Styczniowego.

Ziemia Świętokrzyska była ziemią, na której żyli i mieszkali Polacy spragnieni wolności, którzy o tę wolność zabiegali i o nią walczyli. Wielu polskich patriotów wywodzi się z tej ziemi.

Święty Krzyż – w tamtym czasie – odegrał ważną rolę. Niech mi będzie dziś wolno wspomnieć odpust na Świętym Krzyżu 14 września 1861 roku, który był wielką manifestacją religijną i narodową. Na ten właśnie pamiętny odpust przybyło 30 000 pielgrzymów, blisko 300 kapłanów z wiernymi. Mszę świętą odprawiał biskup sandomierski Michał Juszyński, którego zaraz po wybuchu Powstania Styczniowego represjonowano a następnie więziono w Radomiu i Dęblinie, bo otwarcie popierał dążenia niepodległościowe i umacniał świadomość narodową Polaków.

Ksiądz Ignacy Zakrzewski, kapelan biskupa pochodzący z Szydłowca wygłosił wówczas płomienne kazanie patriotyczne o wydźwięku narodowym i polskim, na którym „lud zebrany mało powiedzieć płakał, płacz bowiem zamienił się w jeden ciągły jęk i ryk, a echo rozniosło go po lesie” – tak opisał kazanie jeden z uczestników odpustu. Biskup natomiast miał powiedzieć: „takiej rzeszy ludzi nie spotyka się, chyba, że w Częstochowie, ale takiego nastroju patriotycznego nigdzie…”

Powstanie Styczniowe na Świętokrzyskiej Ziemi rozpoczęło się 22 stycznia wraz z całym zrywem powstańczym w Polsce.

Przytoczę mało znany fakt, że tu w klasztorze na Świętym Krzyżu Powstańcy stoczyli bitwę z moskalami. Około 300 Powstańców przyszło z Radomia i obozowali na Polance w Nowej Słupi. Dołączyło do nich tyle samo okolicznych mieszkańców.

W niedzielę 8 lutego 1863 r. odprawiono dla nich Mszę świętą na Świętym Krzyżu a 10 lutego na szczycie góry i w klasztorze miała miejsce zwycięska bitwa oddziałów Langiewicza. Od 6.00 rano do 17.00 Święty Krzyż był miejscem regularnej walki. Wśród Polaków nie było żadnych strat – po stronie moskali padło 80-ciu zabitych. Po zwycięskiej walce odziały Langiewicza dalej „poszły do boju z Bogiem na ustach i krzyżem na piersi…” (relacjonował mjr Dionizy Czachowski – uczestnik bitwy na Świętym Krzyżu).

Stanisław Prauss, Bitwa pod Świętym Krzyżem, Powstanie Styczniowe – 10 lutego 1863r.

Wspominając wydarzenia sprzed 160. lat, uczmy się i przekazujmy tę naukę pokoleniom, że wśród wartości dla których warto nawet oddać życie są: Bóg, Honor i Ojczyzna. To są wartości, które głosi i kultywuje Kościół katolicki w Polsce – od zarania naszych chrześcijańskich dziejów.

Powstańcy byli i chcieli być widziani jako wierni synowie Kościoła. Zaborcy rosyjscy za głównego przeciwnika uważali nie zbrojnych przywódców insurekcji, ale Kościół katolicki w Polsce.

Taktyka walki z Polską jako wolnym Narodem i Państwem polegała i ciągle pozostaje taka sama – zniszczyć Polskę, to zniszczyć katolicyzm i jego chrześcijańskie wartości. Pokonać Polskę można tylko wtedy, gdy się ją zdoła odłączyć od Chrystusa. Dlatego dla nas walka o Polskę to walka o wierność Chrystusowi i Jego Ewangelii.


Krzysztof Czepirski OMI – urodzony w 1964 roku, pierwsze śluby zakonne złożył 8 września 1984 roku, święcenia prezbiteratu przyjął 19 czerwca 1990 roku. Specjalista w zakresie homiletyki. Od 2020 roku rektor Bazyliki na Świętym Krzyżu.