Wrocław, Grotniki, Poznań, Obra, Zahutyń: parafie oblackie pomagają powodzianom
Parafie oblackie wspierają osoby poszkodowane w tegorocznej powodzi. Do zbiórek dla powodzian dołączyły także oblackie parafie we Wrocławiu, Poznaniu i w Grotnikach, a także klerycy z WSD Misjonarzy Oblatów w Obrze.
Wrocław
Parafia oblacka pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju we Wrocławiu sama była zagrożona powodziowo, ponieważ znajduje się około 400 metrów od Odry. W minioną niedzielę przeprowadzona została w niej zbiórka na rzecz osób poszkodowanych przez powódź na południu Polski.
– Przeprowadziliśmy zbiórkę pieniędzy. Zorganizowała ją Caritas parafialna i będzie ona dołączona do zbiórki Caritas Archidiecezjalnej i wówczas środki będą rozdysponowane według potrzeb. Ale zbieraliśmy także pieniądze dla oblackiej parafii w Bodzanowie, która ucierpiała w czasie powodzi, ale która także sama pomaga parafianom. W sumie zebraliśmy ponad 27 tysięcy złotych – mówi proboszcz wrocławskiej parafii, o. Błażej Mielcarek OMI.
Tym razem parafia nie prowadziła zbiórki darów rzeczowych. Jednak oprócz zbiórki parafialnej w pomoc powodzianom zaangażowała się także wspólnota Lew Judy działająca przy tej parafii. – W czwartek byłem u nich na spotkaniu i dowiedziałem się, że wspólnota z własnych środków pomogła wspólnocie Hallelu Jah ze Stronia Śląskiego, przekazując na ten cel 16 tysięcy złotych – opowiada ojciec Błażej Mielcarek.
Poznań
Także oblacka parafia pw. Chrystusa Króla w Poznaniu prowadzi zbiórkę na rzecz osób poszkodowanych na skutek powodzi. Przeprowadzono zbiórkę środków pieniężnych, a także najpotrzebniejszych rzeczy, poza produktami spożywczymi, które w najbliższy poniedziałek, 30 września br., zostaną przekazane do parafii w Bodzanowie, a następnie rozdystrybuowanie wśród najbardziej potrzebujących.
– Parafia w Bodzanowie nie jest duża, ale leży niedaleko Głuchołaz, więc skala zniszczeń jest tam ogromna. Wszystko, co znajdowało się na pierwszych kondygnacjach zostało zniszczone. Dlatego zbieramy przede wszystkie środki czystości i sprzęt potrzebny do sprzątania, a także pościel i ubrania. To rzeczy, które pojadą do oblatów w Bodzanowie i tam zastaną rozdane tym, którzy ich najbardziej potrzebują. Na ten czas parafia stała się takim centrum dystrybucyjnym – mówi o. Karol Chmiel OMI, wikariusz poznańskiej parafii.
Grotniki
W pomoc powodzianom włączyła się także oblacka parafia pw. Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Grotnikach. Na pomoc poszkodowanym przez żywioł oddała całą niedzielną „składkę”.
Obra
Z kolei klerycy Piotr Ochlak i Andrij Kuniowski z Wyższego Seminarium Duchownego Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Obrze pojechali do Bodzanowa, by pomóc w usuwaniu skutków powodzi właśnie tam, a także pomagali w rozładowywaniu i rozdzielaniu pomocy, która dociera na miejsce jako dary.
– Bardzo budujące było patrzeć na to, w jaki sposób ludzie sobie pomagali. Nikt nie patrzył na to, że coś jest moje, ale po prostu, jeśli ktoś czegoś potrzebował, to po prostu brał – mówi Piotr Ochlak.
Zahutyń
W zbiórkę potrzebnych rzeczy angażuje się także oblacka parafia w Zahutyniu. Współpracuje przy tym z wieloma innymi instytucjami w miejscowości.
„Modlimy się, zbieramy potrzebne rzeczy dla was, jesteśmy z wami całym sercem” – pisze proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski, o. Karol Bucholc OMI.
Pomoc udało się zorganizować we współpracy z parafią pw. Józefa Rzemieślnika w Nowym Zagórzu, Szkołą Podstawową im. Władysława Beliny-Prażmowskiego w Zahutyniu, Szkołą Podstawową nr 2 w Nowym Zagórzu, dyrekcją Hoteli: „Wrota Bieszczad” w Lesku oraz „Skalny” w Polańczyku, a także Kołem Gospodyń Wiejskich z Zahutynia. Ponadto zbiórkę wsparli także pracownicy PGNiG Oddział w Sanoku i oczywiście parafianie i wszyscy ludziom dobrej woli.
Rzeczy są zbierane w szkole, parafii oraz w klasztorze..
Bodzanów
Niemieccy Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej przybyli do Bodzanowa (wówczas Langendorfu) w roku 1932, byli tu do zakończenia wojny. W jej czasie niemieccy oblaci zaangażowali się w posługę duszpasterską także na rzecz Polaków. Od roku 1946 działalność placówki kontynuowali polscy oblaci. Sam klasztor pochodzi z XVII w., kiedy zamieszkiwali tu jezuici, okresowo prowadząc także szkołę. Mieszkający tu oblaci są zaangażowani w duszpasterstwo parafialne i rekolekcyjne, a przy domu oblackim funkcjonuje ośrodek rekolekcyjno-wypoczynkowy. Aktualnym przełożonym domu jest o. Leszek Walendzik OMI.
Justyna Nowicka
Fot. Poznań – Justyna Nowicka
Obra – WSD Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Obrze
Zahutyń – o. Karol Bucholc OMI
Grotniki: czterech prenowicjuszy rozpoczęło formację zakonną
9 października 2024
Z listów św. Eugeniusza
9 października 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
9 października 2024
Trydent: spotkanie u Luci Borzagi, siostry bł. Mario Borzagi OMI [+GALERIA]
8 października 2024
Malmö: spotkanie oblatów dystryktu szwedzko-norweskiego
8 października 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
8 października 2024