Komentarz do Ewangelii dnia
Słowa, które wypowiadał Jezus, wyzwalają ludzi z ich uzależnień, zniewoleń, rozwiązują pęta szatańskich sideł, przywracają upragnioną wolność, zaprowadzają harmonię i wlewają w serca bezkresną nadzieję. Pochylając się nad tym doświadczeniem z Ewangelii, możemy z przykrością stwierdzić, że nasze słowa niosą niejednokrotnie destrukcję, poniżają, zniesławiają, zamykają drogę do poprawy. Potrzebne jest połączenie mocy: naszej ludzkiej z „boską” Chrystusa, aby przezwyciężyć to co powierzchowne i wchodząc w głębiny naszego człowieczeństwa, pomagać sobie nawzajem być szczęśliwymi.
Generał w Guadalupe: "Jesteśmy Twoimi oblatami"
Na zakończenie połączonej sesji administracji generalnej, Konferencji Międzyprowincjalnej Ameryki Łacińskiej oraz świeckich stowarzyszonych z oblatami, uczestnicy udali się do sanktuarium maryjnego w Guadalupe. Uroczystej Eucharystii przewodniczył o. Luis Alonso OMI, superior generalny. Była to jednocześnie okazja do dziękczynienia za 80 lat oblackiej obecności w Meksyku.
Podczas celebracji superior generalny zawierzył Zgromadzenie oraz świeckich stowarzyszonych z oblatami wstawiennictwu Niepokalanej.
Matko Boża i nasza Matko, Matko Boża z Guadalupe, stajemy dzisiaj przed Tobą, pielgrzymi nadziei w komunii. Przychodzimy dzisiaj na wzgórze Tepeyac i celebrujemy Tajemnicę Miłości Twojego Syna w tej bazylice, która strzeże Twojego obrazu. Przychodzimy z oblatami i świeckimi współpracownikami z Meksyku, którzy obchodzą 80. rocznicę swojej pielgrzymki misyjnej po ziemiach meksykańskich. Razem z nimi stajemy tu z przedstawicielami całej Ameryki Łacińskiej i naszej charyzmatycznej rodziny z całego świata. Przychodzimy w imieniu wielu mężczyzn i kobiet, świeckich i konsekrowanych, którzy czują, że w ich sercach mocno bije rada naszego Założyciela, św. Eugeniusza de Mazenoda, który prosił nas, abyśmy zawsze mieli Ciebie za Matkę i wyznawali Ci czułe i szczere oddanie. Jakże piękna jesteś Maryjo, Dziewico z Guadalupe, w Twojej postaci odciśniętej na tilmie, którą dziś czcimy! - mówił w kazaniu o. Luis Alonso OMI.
Pociągnięci tym pięknem, pragniemy dzisiaj poświęcić Tobie nasze Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej i wszystkich członków naszej rodziny charyzmatycznej. Poświęcamy Ci nasze dzieła i misje, osoby starsze i młode, zdrowe i chore, nasze wspólnoty i rodziny, a także wszystkich ludzi, którym służymy, a w szczególności biednych i najbardziej bezbronnych, którzy okazują nam szacunek, pozwalając nam im służyć. Powierzamy Ci nasze cierpienia i radości misyjne, wiedząc, że przemienisz je w radosne głoszenie Ewangelii.
Święta Maryjo, Dziewico z Guadalupe: jesteśmy Twoimi oblatami. Niech Twój nieśmiały uśmiech nas wzmocni. Jesteś tutaj i jesteś naszą Matką, nie zostawiaj swoich dzieci jako opuszczonych. Wybierz nas, abyśmy nieśli Twoje przesłanie ewangelicznej radości najuboższym i dodawaj nam odwagi w obliczu wszelkich niebezpieczeństw, daj nam siłę do pielgrzymowania, wzrastania w wierze, nadziei i miłości, abyśmy byli tymi świętymi misjonarzami, których pragnął św. Eugeniusz de Mazenod, głosząc Dobrą Nowinę najbardziej opuszczonym, byśmy byli pielgrzymami nadziei w komunii. Gdy opuszczamy Twoją świętą świątynię, niech Twój obraz zostanie wyryty w naszych sercach, abyśmy mogli być przedłużeniem Ciebie, Maryjo, w Kościele; bądźmy Maryją w Misji, bądźmy Maryją troszczącą się o najbiedniejszych i najbardziej bezbronnych, tak jak Ty troszczyłaś się o swojego Syna i czule troszczysz się o nas dzisiaj. Dziękuję Maryjo, że sprowadziłaś nas tutaj, abyśmy poświęcili się ciałem, duszą i duchem Tobie, Dziewico z Guadalupe. Prosimy Cię o święte błogosławieństwo Twoje i Twojego Syna, który żyje i króluje z Ojcem i Duchem Świętym na wieki wieków. Amen - konkludował generał.
(pg/zdj. OMIWorld)
Wrocław: Odpust w oblackiej parafii [GALERIA]
W minioną niedzielę w oblackiej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju na wrocławskich Popowicach odbyły się uroczystości odpustowe. Sumie przewodniczył i słowo Boże wygłosił o. Jarosław Konieczny OMI, były wikariusz tutejszej parafii, obecnie pracujący w Sekretariacie Powołań Polskiej Prowincji. Po Eucharystii odbyła się procesja eucharystyczna.
Więcej zdjęć można zobaczyć TUTAJ
(pg/zdj. Tomasz Lewandowski)
Madagaskar: Dzięki pomocy z Polski szkoła rozrasta się
Szkoła podstawowa na Analakininie jest częścią misji oblackiej działającej w Tamatave (Madagskar) nad Oceanem Indyjskim. Placówka powstała w slumsach – dzielnicach, w których panuje ogromna bieda. Mieszkają tam ludzie uchodzący z buszu do miasta w poszukiwaniu pracy. Żyją w trudnych warunkach. Ich schronieniem są chaty z bambusa bądź lepianki z gliny, zbudowane z połączenia z blachą wyniesioną z pobliskiego portu. Wielu z nich nie stać nawet na posiłek i ubrania dla swoich dzieci. Jedyną szansą na wydostanie się maluchów z biedy jest szkoła podstawowa prowadzona przez s. Perle Hantatiana Clémence Raharisoa SMR. Cykl nauki w szkole podstawowej trwa 5 lat, podczas której dzieci uczą się pisać, czytać, liczyć. To wszystko zapewnia im nie tylko lepszy start w dorosłość, ale także bardziej radosne dzieciństwo.
Dzięki wsparciu Prokury Misyjnej z Polski, która prowadzi akcję "Misja Szkoła", placówka w bieżącym roku zostanie poszerzona o college.
Roczny koszt utrzymania ucznia w szkole to 100 euro ta suma wystarcza na utrzymanie szkoły, zakup przyborów szkolnych, mundurków oraz ciepłych posiłków + 15 euro (koszty administracyjne: wysyłka korespondencji do szkół oraz rodziców, prowizje bankowe, koszty bieżącej obsługi przez pracownika).
„Misja Szkoła” to akcja pomocowa Prokury Misyjnej Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Pomaga w zdobywaniu wykształcenia w najbiedniejszych rejonach świata. Myśląc o zbliżającym się nowym roku szkolnym, warto rozważyć dołączenie do akcji poprzez adopcję konkretnego ucznia. Więcej informacji można znaleźć tutaj: KLIKNIJ
W Radio PallottiFM o kodeńskim sanktuarium [AUDIO]
W kolejnym wydaniu "Pielgrzymowania" gościem Mateusza Wałacha był ojciec Paweł Gomulak OMI – z zakonu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Tematem audycji była historia Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej, historia cudownego obrazu Matki Bożej oraz dzieje klasztoru.
Całość audycji w Radio PallottiFM możecie wysłuchać tutaj: KLIKNIJ
Kodeń: "Krucjata motoróżańcowa" u Matki Bożej
Do kodeńskiego sanktuarium przyjechali motocykliści zrzeszeni w „Krucjacie motoróżańcowej”. W spotkaniu u Królowej Podlasia uczestniczyło około 70 zmotoryzowanych.
Dzięki przychylności ojca przełożonego i zaangażowaniu o. Marka Swata OMI mogliśmy się spotkać i wspólnie modlić, za co bardzo dziękujemy. Dziękujemy też proboszczowi parafii pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Mrozach, który modlił się z nami, a od pięciu lat gości w maju w swojej parafii motocyklistów – relacjonują organizatorzy.
Wybór Kodnia nie jest przypadkowy. Motocykliści w każdy czwartek łączą się na wspólnej modlitwie różańcowej przez Internet, natomiast na zakończenie sezonu przyjeżdżają do Kodnia, aby modlić się za żywych i zmarłych użytkowników jednośladów.
Krucjata motoróżańcowa powstała w 2011 roku jako nieformalna grupa modlitewna. Pomysłodawcami idei byli: Sylwester Różycki z Mrozów i Ryszard Piotrowski z Mińska Mazowieckiego. Od 2017 roku w kodeńskim sanktuarium organizowane jest spotkanie modlitewne za zmarłych motocyklistów „Memento”. Krucjata uczestniczy w nim od 2018 roku. W 2020 roku we współpracy z misjonarzami oblatami z Kodnia wydane zostały rozważania różańcowe.
(pg/zdj. S. Różycki)
„Misyjne Drogi” o edukacji na misjach
Polskie misjonarki i misjonarze w wielu zakątkach świata budują i prowadzą szkoły, dając uczniom szansę na lepszą przyszłość. To dla nich jeden ze sposobów głoszenia Chrystusa. Są specjalistami od takiej pomocy. Edukacja, wykształcenie są wg nich najlepszym sposobem na walkę z ubóstwem i wykluczeniem w krajach misyjnych. W wydaniu przeczytamy także o programach tzw. adopcji misyjnej.
To zaskakujące zdjęcie na okładce. Ma jednak historię. Powstało w Kamerunie Północnym w 2020 r., gdzie całkiem niedaleko jest pustynia Sahara i jezioro Czad. To tam w Malsidiki budowana była szkoła. W jaki sposób? Każdy robił to, co potrafi. Pieniądze na materiały budowlane zorganizowali misjonarze z Polski, a reszta była w rękach miejscowych. Szczególny zapał drzemie w dzieciach niosących cegłę. One chcą się uczyć i chcą wybudować szkołę. I tak się stało – napisał w edytorialu redaktor naczelny Marcin Wrzos OMI. - Jak ważne są szkoły, pokazują historie z Papui-Nowej Gwinei. Gdy jedno z plemion chce ukarać inne – to niszczy mu szkołę, bo wie, że niszczy w ten sposób szansę na lepszą przyszłość plemienia. UNICEF podaje, że edukacja jest najlepszą metodą na walkę z ubóstwem, rozwój społeczny, a mimo to nadal są regiony świata, w których czytać i pisać nie umie ponad 60% dzieci i dorosłych. Zapraszam Was na szkolne drogi na misjach. Misjolodzy, czyli specjaliści od tej działalności Kościoła, mówią o trójnogu misyjnym lub triadzie misyjnej. Tam, gdzie jest misja centralna, tam oprócz kościoła powinna szybko powstać szkoła, a także ośrodek zdrowia. Tak od zawsze wyglądały misje. W ten sposób głosi się też Ewangelię. Pokazuje się ludziom, że Ktoś przez "ręce" misjonarzy troszczy się o nich, że Bogu i innym ludziom zależy na nich – na ich rozwoju i na ich przyszłości – zauważył.
Autorzy tekstów na łamach „Misyjnych Dróg” (m.in. Małgorzata Terlikowska, Konrad Myszkowski, Michał Jóźwiak, Damian Szumski MSF) opowiadają o szkolnictwie misyjnym na poszczególnych kontynentach, o jego znaczeniu i historii. Ekspertami wydania są: Milena Szymczak, ks. Marek Kapłon, bp Jan Kot OMI, dr Aneta Rayzacher-Majewska oraz dr Józef Wcisło OMI. W dwumiesięczniku można przeczytać opracowanie na temat ŚDM w Lizbonie (Antoni Jezierski), a także orędzie papieża Franciszka na tegoroczny Światowy Dzień Misyjny na rok 2023.
W 221. numerze „Misyjnych Dróg” czytelnicy znajdą rozmowy: z koordynatorką projektu tzw. adopcji misyjnej „Misja Szkoła” – o tym programie, jak i z nauczycielką Mercedes Antileo z Argentyny – o próbach zachowania miejscowego języka i kultury. W czasopiśmie znalazło się miejsce na dwa fotoreportaże.
Spotykam go przed domem rodzinnym. Skromnym domem. Chodzi do siódmej klasy (to odpowiednik pierwszej klasy dawnego polskiego gimnazjum). Przedstawia mi rodzinę, jest ojciec Nicholas Marak i mama Moriom Rema. Nie mają własnej ziemi. Rodzice są rolnikami na plantacji herbaty i zarabiają bardzo mało. Ledwo starcza na utrzymanie rodziny. Wystarczy spojrzeć na ich ręce, by zobaczyć spracowanie. Wiedzieli, że ich odwiedzę, więc ubrali najlepsze ubrania. – Jestem z rdzennego plemienia Garo. Jesteśmy z siedmioosobowej rodziny – to fragment zapisków Ajita Victora Costy OMI z Bangladeszu.
Natomiast drugi reportaż napisał Tant Manandrarina Fenohaja OMI z Madagaskaru.
W kolejnym wydaniu czasopisma nie brakuje działu „Przyjaciele Misji”, a także informacji dotyczących prowadzonego przez redakcję projektu „Misja Szkoła”. Jak zwykle jest też szesnastostronicowa wkładka dla dzieci „Misyjne Dróżki Dreptaka Nóżki” – tym razem z opowieściami z Ekwadoru. Opublikowano także felietony Elżbiety Adamiak i ks. Andrzeja Draguły. Na łamach pisma czytelnicy zachęcani są też do korzystania z internetowego portalu misyjnego www.misyjne.pl.
„Misyjne Drogi” to prawie stustronicowy dwumiesięcznik wydawany od 1983 r. w Poznaniu przez Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Do publicystów piszących na jego łamach zalicza się ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, o. Jarosława Różańskiego OMI, Tomasza Terlikowskiego, o. Andrzeja Madeja OMI, Elżbietę Adamiak, ks. Artura Stopkę oraz ks. Andrzeja Dragułę. Celem redakcji jest kreatywna i ciekawa prezentacja działalności misyjnej Kościoła, treści religioznawczych, podróżniczych i antropologicznych. „Misyjne Drogi” to czasopismo misyjne o największym nakładzie i objętości w Polsce, dostępne jest także w wolnej sprzedaży.
MW OMI/Poznań (KAI)
Komentarz do Ewangelii dnia
Uprzedzenia budują mury nieufności i zawężają obraz bliźniego do wąskiej perspektywy. Przyczepianie metki drugiemu człowiekowi wyklucza opcję na zmianę, wzrost ku lepszemu. Z jednej strony nie powinniśmy być naiwnymi, ale z drugiej zaszufladkowanie kogoś może być bardzo krzywdzące. Bywa, iż sam Bóg przemawia przez bliźniego, ale stawiamy opór prawdzie, bo uważamy, że „dobrze znamy tego człowieka”. Taka postawa jest efektem pychy, nieprzebaczenia, zazdrości i niedoskonałej miłości bliźniego. Panie, chroń nas od nienawiści i pogardy. Niech zawsze miłość nam towarzyszy i pozwala nam zawsze widzieć dobro w naszych bliźnich.
Opole: Krzyż z likwidowanego kościoła w Niemczech dotarł do Polski [WIDEO]
Kilka miesięcy temu informowaliśmy o podpisaniu umowy o przekazaniu wyposażenia likwidowanej świątyni w Niemczech do budującego się kościoła w Opolu. Archidiecezja Bambergu zadecydowała o likwidacji parafii w Hof. Wyposażenie świątyni otrzymało nowe życie.
Opole: W Niemczech likwidują parafię – wystrój trafi do Polski
W sierpniu parafianie ze wspólnoty pw. św. Jana Pawła II udali się do Niemiec, aby zdemontować krzyż i zabrać ławki z likwidowanej świątyni. Do opolskiego kościoła trafiły także organy.
Smutny to widok, kiedy likwiduje się kościół parafialny. Jednak Pan przewidział to. Przewidział, gdzie będą ławki i ten krzyż.
Opublikowany przez Parafia pw. św. Jana Pawła II w Opolu - Klasztor Misjonarzy Oblatów MN Wtorek, 22 sierpnia 2023
Opole: Wstępna wizualizacja oblackiego kościoła [ZDJĘCIA]
Tymczasem w Opolu prace przy kościele wkroczyły w kolejną fazę. Formowane są łuki świątyni, które swoim kształtem maja przypominać papieską mitrę.
Nowa wspólnota parafialna w Opolu została erygowana w Niedzielę Miłosierdzia 2019 roku. Biskup opolski powierzył ją opiece duszpasterskiej misjonarzy oblatów. Za patrona wybrano św. Jana Pawła II.
(pg/zdj. OMI Opole)