Z listów św. Eugeniusza

CZWARTEK 3 TYGODNIA WIELKIEGO POSTU

"Słuchajcie głosu mojego, a będę wam Bogiem, wy zaś będziecie Mi narodem. Chodźcie każdą drogą, którą wam rozkażę, aby się wam dobrze wiodło" (Jr 7,23).

Ponieważ Słowo Boże jest pokarmem ich życia wewnętrznego i apostolstwa, nie zadowalają się tylko jego pilnym studiowaniem, ale przyjmują je uważnym sercem, aby lepiej poznać Zbawiciela, którego kochają i chcą objawiać światu. To słuchanie Słowa sprawia, że stają się bardziej zdolni do odczytywania wydarzeń historii w świetle wiary (Konstytucja 33).


Komentarz do Ewangelii dnia

Pan Jezus zaprasza nas uczniów do większej ufności w Jego słowo. Ono ma moc i to „nieziemską.” Wielu może się o tym przekonać. I tak też się dzieje, lecz nie wszyscy widzą w mocy Jezusa - Boże działanie. Zatem komu na tym zależy, aby w tym wszystkim poddawać w wątpliwość czyny, słowa i osobę Pana Jezusa? Szatan podzielony, z jednej strony wie z Kim ma do czynienia, a z drugiej wprowadza zamęt i podważa prawdę, że Jezus jest jedynym Panem i Zbawicielem. Zatem takie skłócone królestwo jak przypomina nasz Mistrz nie może się ostać. Właściwie klęska i upadek jest wpisany w jego buncie i szale. Bóg zawsze ma ostateczne słowo. On zawsze zwycięża!


162 lata temu św. Eugeniusz napisał pewien list

8 lutego 1861 roku zmarł założyciel Zgromadzenia Sióstr Świętej Rodziny z Bordeaux – ks. Pierre-Bienvenu Noailles. Tego samego dnia matka generalna zgromadziła radne generalne w Bordeaux w sprawie jednej klauzuli traktatu afiliacyjnego, który przewidywał, że po śmierci ks. Noaillesa przełożonym sióstr zostanie superior generalny Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. List z prośbą w tej sprawie św. Eugeniusz otrzymał 10 lutego 1861 roku.

Moi umiłowani ojcowie, pozwólcie nam to powiedzieć; gorliwość założyciela Świętej Rodziny postarała się o umieszczenie swych oddanych córek wszędzie tam, gdzie było do wykonania choćby niewielkie dobro, obojętnie jak trudne mogłoby się to wydawać – napisał św. Eugeniusz do misjonarzy oblatów.

(zdj. Postulatio OMI)

… moi przewielebni i umiłowani ojcowie, jesteśmy głęboko przeświadczeni, że dobrze prowadzona Święta Rodzina ciągle będzie potężnym narzędziem w dziele zbawienia dusz; będzie jednym z zaszczytów Zgromadzenia, ale pod warunkiem, że będąc ojcami tych oblubienic Jezusa Chrystusa, które same powinny być aniołami na ziemi, odczuwamy potrzebę, aby coraz bardziej być przepełnionymi duchem Boga, aby całkowicie wyzbyć się wszelkiego ludzkiego uczucia, wszelkiego poszukiwania samych siebie i żyć tylko i wyłącznie dla Jezusa Chrystusa – pisał św. Eugeniusz po śmierci ks. Piotra Noailles.

„Do Zgromadzenia Sióstr Świętej Rodziny skierowali mnie ojcowie oblaci” – świadectwo s. Teresy

15 marca 1861 roku św. Eugeniusz skierował do całego Zgromadzenia specjalny list okólny mówiący o połączeniu dwóch Zgromadzeń:

Choć traktaty afiliacyjne zostały rozluźnione przez nauczanie Soboru Watykańskiego II, na tle historii oba Zgromadzenia łączyła silna więź współpracy. Razem z misjonarzami Niepokalanej siostry z Bordeaux trafiły m.in. na Cejlon, do Polski, czy jako „szare siostry z Montrealu” współpracowały w trudnej posłudze wśród Inuitów, której pionierami byli synowie św. Eugeniusza. Do dzisiaj wyborom przełożonej generalnej Sióstr Świętej Rodziny przewodniczy superior generalny oblatów, rekolekcje dla sióstr często głoszą oblaci, a wiele inicjatyw duszpasterskich dokonuje się we współpracy. Od kilku lat oblacki Sekretariat Powołań Polskiej Prowincji współpracuje z siostrami ks. Piotra Noailles.

(pg)


Siedlce: Trening Umiejętności Społecznych

W Domu św. Eugeniusza działającym przy oblackiej parafii w Siedlcach odbywają się cykliczne spotkania połączone z Treningiem Umiejętności Społecznych. To program pedagogiczny, który ma na celu poprawę funkcjonowania społecznego dzieci i młodzieży.

Dzieci poznawały zasady właściwego funkcjonowania w grupie i uczyły się prawidłowej komunikacji. Grając w grę edukacyjną ZOO rozwijały swoje kompetencje społeczne poprzez czekanie na swoją kolej oraz zdrową rywalizację. Nie zabrakło również zabaw plastycznych – wyjaśniają prowadzący TUS w Siedlcach.

Dom św. Eugeniusza to przestrzeń stworzona przez Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej dla lokalnej społeczności. W placówce odbywają się różnego rodzaju kursy i szkolenia, działa biblioteka, świetlica dla dzieci, spotykają się tutaj także osoby starsze.

(pg/zdj. Dom św. Eugeniusza w Siedlcach)


Obuchów: Tutaj bezdomni mają okazję się ogrzać

Przy oblackim domu zakonnym w Obuchowie na Ukrainie działa Dom Miłosierdzia. To instytucja powstała w wyniku współpracy misjonarzy Niepokalanej i Caritas Spes Ukraina. Ośrodek otwarty jest dla bezdomnych i ubogich, którzy mogą tutaj przyjść, aby wspólnie spędzić czas. To nie tylko posiłek i możliwość ogrzania się, ale także zaproszenie do chrześcijańskich praktyk wielkopostnych. Ci, którzy chcą, mogą tutaj na przykład uczestniczyć w nabożeństwie drogi krzyżowej.

(pg/zdj. S. Jankowski OMI)


Kodeń: Pielgrzymka żołnierzy

Do kodeńskiego sanktuarium przybyli żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej z poligonu w Białej Podlaskiej. Ponad 120 osobowa grupa wysłuchała historii sanktuarium oraz uczestniczyła w Eucharystii, której przewodniczył ks. ppłk SG Wiesław Kondratiuk.

(pg/A. Kotlarski OMI)


Z listów św. Eugeniusza

ŚRODA 3 TYGODNIA WIELKIEGO POSTU

"Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim" (Łk 5,19).

Będziemy przekonani, że łatwiej będzie osiągnąć ten cel przykładem niż słowami; musimy więc być przeświadczeni, że konieczne jest, abyśmy praktykowali wszystkie rodzaje cnót i że nie ma takich, które powinny być nam obce.

Reguła z 1818 r., rozdział 3, §1: O przepowiadaniu.


Komentarz do Ewangelii dnia

Wypełnieniem Prawa i Proroków, czyli zasad panujących i skrupulatnie przestrzeganych przez pobożnych Żydów, jest miłość. Bez miłości to tylko sama litera prawa, która może zabić i często zabija jego ducha. Miłość jest wymagająca i stawia mocne wymagania wobec nas ludzi. To oznacza, że my szczególnie jako uczniowie Pana Jezusa jesteśmy wezwani do odważnego przestrzegania Prawa i Proroków, przykładając na to wszystko „szablon” miłości. Św. Paweł ujmuje to w słowach: „Jako więc wybrańcy Boży - święci i umiłowani - obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość, znosząc jedni drugich i wybaczając sobie nawzajem, jeśliby miał ktoś zarzut przeciw drugiemu: jak Pan wybaczył wam, tak i wy! Na to zaś wszystko /przyobleczcie/ miłość, która jest więzią doskonałości. A sercami waszymi niech rządzi pokój Chrystusowy, do którego też zostaliście wezwani w jednym Ciele. I bądźcie wdzięczni!”(Kol 3,12-15). Panie Jezu, dodaj nam odwagi w pełnieniu Twoich wskazań i być wiernymi w małych rzeczach naszego życia.


Z listów św. Eugeniusza

WTOREK 3 TYGODNIA WIELKIEGO POSTU

"Nie zawstydzaj nas, lecz postępuj z nami według swej łagodności i według wielkiego swego miłosierdzia. Wybaw nas przez swe cuda i uczyń swe imię sławnym, Panie!" (Dn 3,42-43).

Ale nie, Ty jesteś moim Ojcem, to Ty od czasu mego najczulszego dzieciństwa prowadziłeś mnie za rękę. Wszystko, co dla mnie uczyniliście w ciągu mojego życia, jest ciągle żywe w mojej pamięci. Jeszcze dzisiaj mocno odczuwam ich skutki, aby nie liczyć na Twoją nieskończoną dobroć, aby z całkowitym zaufaniem nie rzucić się na Twoje ojcowskie łono, zupełnie przekonany, aby tym razem i już zawsze czynić to, czego Ty będziesz ode mnie wymagał, nawet gdybym musiał przypłacić to życiem.

Rekolekcje przed przyjęciem święceń biskupich, 07-14.10.18232, w: PO I, t. XV, nr 166.


Komentarz do Ewangelii dnia

Wielki Post jest dla każdego człowieka dobrą sposobnością nie tylko do tego, by zobaczyć swoją nieprawość i skruszyć serce. Jest to święty czas, w którym możemy z zaufaniem popatrzeć w przyszłość. Szczere postanowienie kroczenia za Bogiem jest ugruntowane Bożą bojaźnią. Jest to postawa czuwania  i otwartości na spotkanie z Boską osobą w różnych sytuacjach codzienności. W kwestii darowania i wybaczania innym ich przewin wobec nas nam uczniom Pana Jezusa postawiona jest „poprzeczka” bardzo wysoko przez naszego Mistrza. Nieustannie i w każdej sytuacji mamy wybaczać i darować urazy. Naszym zadaniem ma być budowanie jak przypominał św. Jan Paweł II: „cywilizacji miłości” opartej ze wszech miar na wychodzeniu naprzeciw tym, którzy nie potrafią wybaczać, aby w ten sposób dawać świadectwo życia opartego na pokorze i zaufaniu Bogu. „Pokora tak, pycha nie - każde boże dziecko o tym wie".

 

(fot. sxc.hu)