Kodeń: Koncert wigilijny dla służb na granicy
Podczas spotkania odbędzie się koncert kolęd w wykonaniu: Orkiestry Reprezentacyjnej Wojska Polskiego oraz Roksany Węgiel. Ze względów bezpieczeństwa oraz obostrzeń sanitarnych przed kodeńską bazyliką zostanie ustawiony specjalny telebim, na którym będzie można śledzić transmisję. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 14.40.
Kodeń leży w strefie przygranicznej, objętej stanem wyjątkowym w związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej.
(pg/zdj. GCKSiT w Kodniu)
Wrocław: "Urodziłem się w domu parafialnym Ojców Oblatów" - niezwykła wystawa
Urodziłem się w domu parafialnym Ojców Oblatów. Wychowałem się w domu parafialnym Ojców Oblatów. Brzmi to dziwnie, ale tak to było, nasza rodzina na parterze, a Plebania na piętrze, wspólny strych, wspólne piwnice i jedno wspólne centralne ogrzewanie – piec na koks limitowany – 4 tony na mieszkanie. W takich to warunkach sprawowali O. Oblaci posługę na naszej parafii – ich pamięci – napisał twórca (pisownia oryginalna).
W 1946 roku misjonarze oblaci otrzymali pod opiekę bazylikę w Strzegomiu – perłę architektury gotyckiej na Dolnym Śląsku. Proboszczem został o. Jan Cyrys OMI. Jednak już w 1951 roku wikariusz generalny diecezji poprosił oblatów o zamianę Strzegomia na inną parafię we Wrocławiu. Prowincjał przystał na Pilczyce. Zakonnicy osiadają tutaj 14 lipca 1951 roku. Pierwszym proboszczem został o. Ernest Krystek OMI. Była to wówczas pięciotysięczna wspólnota z nowym, zbyt małym murowanym kościołem. Duszpasterze zamieszkali w mieszkaniu przy ul. Tkackiej. Aby nie utracić budynku ze względu na represje komunistyczne, przyjęli pod swój dach rodzinę. Tutaj znalazła się kancelaria w zasadzie trzech oddzielnych wspólnot – parafii na Pilczycach, wspólnoty w Kozanowie oraz odbudowywanego przez oblatów kościoła na Popowicach.
Historię parafii w Pilczycach opracował o. prof. dr hab. Kazimierz Lubowicki OMI. Misjonarze oblaci posługiwali tutaj do 1981 roku.
(pg/zdj. OMI Wrocław)
"Misyjne Drogi" o nowych przestrzeniach misyjnych
Jest taka piosenka „Arki Noego”, która w prosty, dziecięcy, ale nie w banalny sposób mówi o tym, że Bóg nie pozostawia człowieka. Jej tytuł to: „Jezus ratownik”. Słowa przypominają, że On jest zawsze gotowy nas wspomóc, czeka z wyciągniętymi ramionami: „Kto Tobie patrzy prosto w oczy, ten się nie boi do wody skoczyć. Nic nam nie zrobi woda głęboka, Jezus Ratownik przecież nas kocha”. Tak, Jezus jest Ratownikiem, także czasów w których żyjemy. Stąd okładka z ikoną niezwykłego artysty – Borysa Fiodorowicza, która przedstawia Jezusa z kołem ratunkowym” – napisał w edytorialu do najnowszego numeru redaktor naczelny, o. Marcin Wrzos OMI. „Ten numer oddajemy w ręce tych, którzy Go głoszą wśród blokowisk – w miastach europejskich, gdzie chrześcijan jest czasem mniej niż 1,5%; którzy Go głoszą młodym, którzy starają się przekazać wiarę dzieciom w zlaicyzowanym środowisku, w kulturze, wśród uchodźców i imigrantów, nowych ruchów społecznych… To też współczesne drogi misyjne” – kontynuował.
Autorzy tekstów na łamach „Misyjnych Dróg” (m.in. abp dr Tadeusz Wojda SAC, Joanna Kaźmierczyk, Stanisław Bresch, Natalia Budzyńska, dr Tomasz Terlikowski, ks. Artur Stopka) opowiadają o nowych przestrzeniach misyjnych XXI wieku. Ekspertami wydania są: prof. Aleksander Bańka, bp dr Jan Piotrowski, ks. dr Mirosław Tykfer oraz dr Aneta Rayzacher-Majewska. W dwumiesięczniku można przeczytać misjologiczne opracowanie nauczania papieża Franciszka na temat misji (dr Ryszard Szmydki OMI), raport o misyjnych biskupach z Polski (dr Justyna Sprutta), a także reportaż z Betlejem (Hubert Piechocki).
W 211. numerze „Misyjnych Dróg” czytelnicy znajdą rozmowy z Ludwikiem Spałkiem OMI ze Szwecji oraz Kasią Szlonzak i Michałem Bukowskim „Paxem” o współczesnych przestrzeniach misyjnych i głoszeniu Jezusa wśród młodych oraz środowisku muzułmańskim. Tym wydaniem redakcja rozpoczyna 40. rok działalności.
W czasopiśmie znalazło się miejsce na dwa fotoreportaże. „Kiedyś miałam kryzys obiadowo-życiowy. Zapukała nieznana mi muzułmanka, by podzielić się świeżym mięsem, które właśnie otrzymała, a które nie było halal (czyli z rytualnego uboju – dla muzułmanów to obowiązkowy certyfikat jakości). „Wiem, że jesteście chrześcijanami, proszę nie zrozumieć mnie źle, ale po co ma się marnować” – ten gest bardzo mnie wzruszył, był dla mnie znakiem bezpośredniej interwencji Ojca” – to fragment zapisków Alicji Skurczyńskiej pt. „Katechezy spaghetti dla dorosłych” z Bordoaux o rodzinie w misji, w dzielnicy gdzie chrześcijan jest około 1%. Natomiast reportaż z Lesbos, z obozu dla uchodźców i migrantów, gdzie pomagają wolontariusze Caritas, napisał Przemysław Bogusz.
W kolejnym wydaniu czasopisma nie brakuje działu „Przyjaciele Misji”, a także informacji dotyczących prowadzonego przez redakcję projektu „Misja Szkoła”. Jak zwykle jest też szesnastostronicowa wkładka dla dzieci „Misyjne Dróżki Dreptaka Nóżki” – tym razem z opowieściami z wyspy Aruby. Opublikowano także felietony Elżbiety Adamiak i ks. Andrzeja Draguły. Na łamach pisma czytelnicy zachęcani są też do korzystania z internetowego portalu misyjnego www.misyjne.pl.
Nowy numer można nabyć TUTAJ
„Misyjne Drogi” to prawie stustronicowy dwumiesięcznik wydawany od 1983 r. w Poznaniu przez Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Do publicystów piszących na jego łamach zalicza się ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, o. Jarosława Różańskiego OMI, Tomasza Terlikowskiego, o. Andrzeja Madeja OMI, Elżbietę Adamiak, ks. Artura Stopkę oraz ks. Andrzeja Dragułę. Celem redakcji jest kreatywna i ciekawa prezentacja działalności misyjnej Kościoła, treści religioznawczych, podróżniczych i antropologicznych. „Misyjne Drogi” to czasopismo misyjne o największym nakładzie i objętości w Polsce, dostępne jest także w wolnej sprzedaży.
Poznań: Kalendarz Trzech Religii - "Budować pokój. 5 lat razem"
Kalendarz będzie dostępny bezpłatnie od piątku, 17 grudnia w kilku punktach na terenie miasta, a także w sklepie internetowym misyjne.pl.
Poznań to miasto otwarte, w którym jest miejsce dla każdego, niezależnie od poglądów społeczno-politycznych, narodowości czy wyznania – mówi Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania – Mieszkańcy stolicy Wielkopolski szczególnie się wspierają w czasach pandemii. Widzimy tę solidarność zwłaszcza w momencie rozpoczynającej się zimy. Mam nadzieje, że kalendarz będzie – tak jak w latach poprzednich – impulsem do lepszego zrozumienia różnorodności kulturowej i religijnej mieszkańców Poznania, a także przypomnieniem o wartościach, które nas łączą – dodaje.
Zamów Kalendarz Trzech Religii 2022
„W naszym fyrtlu. Chrześcijanie, żydzi, muzułmanie razem” jest efektem szeregu spotkań Youssefa Chadida, imama lokalnej wspólnoty muzułmańskiej, przedstawiciela gminy żydowskiej w Poznaniu i Marcina Wrzosa, księdza misjonarza oblata. To wyjątkowa publikacja, której celem jest ukazanie różnorodności i możliwości pokojowego życia obok siebie wyznawców różnych religii.
Pierwszy poznański Kalendarz Trzech Religii ukazał się pięć lat temu, a inspiracją do niego była podobna inicjatywa z Katowic. Pomysł trafił na podatny grunt. W Poznaniu od lat trwa dialog między religiami Abrahamowymi, a wspólne prace nad kalendarzem są pretekstem do spotkań oraz wymiany myśli, i to nie tylko w cieniu synagogi, meczetu czy kościołów, ale czasem również w bardziej zaskakujących miejscach. Co roku małymi krokami jest on rozszerzany, chociażby o inne denominacje chrześcijańskie. Wspiera nas w tym chociażby papież Franciszek w swoim nauczaniu – zaznacza o. Marcin Wrzos, współtwórca i koordynator projektu.
W tym roku kalendarz zatytułowano “Budować pokój. 5 lat razem”. Hasło nawiązuje do liczby wydań i jednocześnie zapowiada motyw przewodni publikacji.
Pokój to nie tylko stan oznaczający brak wojny między państwami czy ludźmi, nie tylko stan wykluczający konflikty i używanie przemocy, ale także stan oznaczający możliwość życia obok siebie ludzi różniących się. To stan harmonii wewnętrznej – piszą we wstępie twórcy kalendarza.
Karty publikacji są podzielone na trzy części, każda oparta jest na innej rachubie czasowej.
Poza kalendarium gregoriańskim znajdziemy w nim też kalendarz muzułmański, datowany od podróży proroka Muhammad’a z Mekki do Medyny oraz żydowski, liczony od powstania świata – podkreśla Youssef Chadid, imam poznańskiej wspólnoty muzułmańskiej, współtwórca kalendarza. – Publikacja zawiera najważniejsze święta trzech religii, wyszczególnia dni modlitwy – niedziela, szabat, dzień zgromadzenia – i nazwy poszczególnych miesięcy. W części dotyczącej chrześcijan pojawiają się święta nie tylko katolików, ale również prawosławnych, protestantów i starokatolików. Wyróżnione są też daty polskich świąt narodowych oraz innych istotnych dni np. Dnia dziecka, matki czy ojca.
Kalendarz jest bogato ilustrowany. Na poszczególnych kartach znajdują się zdjęcia związane z Poznaniem, wyjaśnienia tradycji, obrządków czy modlitw każdej z religii. W tym roku kalendarz posiada także wstęp w języku angielskim, dzięki czemu stał się dostępny dla szerszej grupy odbiorców.
Jestem wdzięczna władzom miasta za pielęgnowanie idei wielokulturowości oraz wartości religijnych, które współtworzą nasze społeczeństwo – mówi Alicja Bromberger-Kobus, przewodnicząca Gminy Żydowskiej w Poznaniu – Dzięki tej inicjatywie, która niesie ze sobą aspekt edukacyjny, poznajemy siebie nawzajem. Te piękne i bogate w treści kalendarze otrzymują szkoły, uczelnie, stowarzyszenia oraz sympatycy naszych społeczności, także za granicą. Oprawa publikacji, zarówno merytoryczna, jak i wizualna, cieszy oko, duszę, poszerza wiedzę, a także rozwija wyobraźnię. Wszystkim życzę przyjemności z korzystania z wyjątkowego Kalendarza Trzech Religii – dodaje.
Kalendarz jest bezpłatny. Do dystrybucji trafi 5100 sztuk. Od 17 grudnia można go odebrać w synagodze (ul. Stawna 10), meczecie (ul. Biedrzyckiego 13) oraz Klasztorze Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (ul. Ostatnia 14), oraz w Centrum Informacji Kulturalnej (ul. Ratajczaka 44), a także punkcie Informacji Turystycznej (Stary Rynek 59/60) lub online za pośrednictwem strony: www.misyjne.pl. Projekt został sfinansowany z budżetu Miasta Poznania.
(misyjne.pl)
Watykan: Ojciec Święty powołał oblata z RPA do godności biskupiej
Biskup nominat urodził się 21 sierpnia 1966 roku w Pietermaritzburgu (archidiecezja Durban). Ukończył studia z zakresu fizyki na uniwersytecie KwaZulu-Natal w Republice Południowej Afryki. Następnie wstąpił do Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej. Studia filozoficzne odbył w scholastykacie św. Józefa (1993-1995), natomiast studia teologiczne podejmował na rzymskim Uniwersytecie Gregoriańskim (1995-1998). Śluby wieczyste w Zgromadzeniu złożył 4 stycznia 1998 roku, a święcenia prezbiteratu otrzymał 21 sierpnia 1999 roku.
Początkowo posługiwał w duszpasterstwie parafialnym (1999-2004), następnie podjął studia filozoficzne w Indiach. Po powrocie do RPA pracował jako proboszcz w dwóch parafiach oraz został dziekanem wydziału filozoficznego w Instytucie Teologicznym św. Józefa (2015-2018). Od 2018 roku pełnił funkcję prowincjała oblackiej jurysdykcji w Republice Południowej Afryki.
W diecezji Mariannhill zastąpi dotychczasowego ordynariusza - bp. Piusa Mlungisi Dlungwanę. Diecezja należy do metropolii durbanzkiej. Została erygowana jako wikariat apostolski w 1921 roku. W 1951 roku stała się diecezją.
(pg/omiworld/vatican.va)
Katowice: Pomoc dla osób zmagających się z konsekwencjami aborcji
Warunkiem przystąpienia do programu jest upłynięcie co najmniej roku od dokonania aborcji. Ważnym elementem spotkań jest doświadczenia Kościoła lokalnego. Zapisy w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katowicach do 23 grudnia br. Planowane rozpoczęcie przypada na styczeń 2022 roku.
W Warszawie odbyła się konferencja misjologiczna o synodalności
Kościół w zasadzie od samego początku kroczy drogą synodalną. Poparciem tej tezy może być wydarzenie opisane przez św. Łukasza w Dziejach Apostolskich. Apostołowie spotkali się na tzw. synodzie jerozolimskim, żeby uzgodnić, jak mają postępować wobec chrześcijan pochodzenia żydowskiego i nieżydowskiego. Zastanawiali się, jakie Kościół powinien przyjąć rozwiązania. Święty Łukasz opisuje, że spotkali się przedstawiciele jednej i drugiej frakcji, modlili się do Ducha Świętego o to, aby wypracowali odpowiednie kryteria. Widać zatem, że dzisiejszy namysł nad kształtem naszej wspólnoty kościelnej w ramach Synodu o Synodalności odpowiada temu, co znajdujemy w Piśmie Świętym. Tak zresztą działo się przez cały czas istnienia Kościoła – podkreślał w zapowiedzi konferencji o. Tomasz Szyszka SVD, misjolog. – W Ameryce Łacińskiej, w Azji, Oceanii, wszędzie tam, gdzie rodził się Kościół zwoływano lokalne synody, aby wypracowywać rozwiązania dla danego Kościoła – dodawał.
Prelegenci omawiali obszary i przejawy synodalności w różnych kontekstach kulturowych i geograficznych. Bp Dariusz Kałuża MSF, pracujący na Papui-Nowej Gwinei, zaznaczał, że dla Kościoła w Oceanii zwołany przez papieża Franciszka synod jest jak bilet, który jest zaproszeniem do wspólnego podążania w stronę Kościoła synodalnego i włączającego.
Kiedy zaczynałem swoją pracę jako misjonarz na Papui-Nowej Gwinei byłem zdziwiony tym, jak funkcjonuje tutaj wspólnota. Rady parafialne przepełnione są zaangażowaniem świeckich i to oni wyznaczają wiele kierunków rozwoju wspólnoty. Musiałem się tego nauczyć, a właściwie wciąż to poznaję – mówił bp Kałuża.
Biskup Zygmunt Robaszkiewicz zwracał uwagę, że internet i media społecznościowe mogą pomagać w postępowaniu procesu synodalnego w Kościele. Zagrożeniem jest jednak to, że młodzi ludzie są często całkowicie pochłonięci przez kontakty wirtualne, a brakuje tych realnych.
Zarówno zalety, jak i wady płynące z korzystania z internetu szczególnie są widoczne podczas pandemii. Z jednej strony łatwiej jest się połączyć, porozmawiać, ale z drugiej więzi międzyludzkie są słabsze, bo kontaktów twarzą w twarz jest coraz mniej – zaznaczał biskup pracujący na Madagaskarze.
Ojciec Symeon Stachera OFM mówił z kolei między innymi o „muzułmańskim seminarium” dla imamów, które wzorowane jest na seminariach katolickich.
Ma to być krok w stronę rozwiązywania problemu ekstremizmu wśród niektórych duchownych muzułmańskich. W seminariach uczy się odpowiedniej hermeneutyki Koranu, co sprzyja budowaniu jedności nauczania w ramach tej religii – podkreślał ojciec Symeon.
Biskup oblat, który pracuje w Brazylii wskazywał, że dla Kościoła w Ameryce Łacińskiej metoda synodalności jest bardzo dobrze znana już od dłuższego czasu.
Droga synodalna dla nas, którzy żyjemy i pracujemy duszpastersko w Ameryce Łacińskiej, nie jest żadną nowością. Współudział świeckich jest u nas od dziesiątek lat na porządku dziennym. Niewątpliwie musimy szukać jednak dróg rozwoju – mówił bp Jan Kot OMI.
Konferencja odbyła się w czterech częściach i była transmitowana na żywo na kanale YouTube portalu misyjne.pl - KLIKNIJ
(misyjne.pl)
O dobrym przeżyciu świąt i codzienności na Ukrainie - rozmowa z o. Piotrem Wróblewskim OMI [WIDEO]
„Goniec – Polish Messenger” to tygodnik polonijny w Kanadzie. Ukazuje się od 2003 roku w wersji papierowej w formacie tabloid o objętości 28 stron. Do nabycia w sklepach na terenie aglomeracji torontońskiej, Hamilton, London, St.Catharines, Windsor, Niagara Falls, Ottawa, Peterborough, Barrie.
(pg)
Nowy przełożony oblatów na Ukrainie i w Rosji
Jednocześnie powołana została rada delegatury, w której skład wchodzą:
o. Paweł Tomys OMI (superior wspólnoty w Rokitnie i proboszcz miejscowej parafii)
o. Paweł Wyszkowski OMI (dotychczasowy superior delegatury)
o. Krzysztof Buzikowski OMI (superior wspólnoty w Gniewaniu, proboszcz parafii oraz rektor sanktuarium św. Józefa)
Delegatura jest zgrupowaniem kilku wspólnot miejscowych, posiadającym osobowość prawną. Delegatura jest prowincjalną, jeśli zależy od jakiejś prowincji albo od grupy prowincji, a generalną, jeśli zależy od zarządu centralnego. We wszystkich przypadkach delegatura posiada niezbędną autonomię i utrzymuje więzy administracyjne z instancjami, od których zależy - wyjaśnia konstytucja 110.
Prawo zakonne misjonarzy oblatów precyzuje, że superior delegatury ma na terenie swojej jurysdykcji władzę wyższego przełożonego z wyjątkiem spraw zarezerwowanych przełożonemu, któremu delegatura podlega. W zarządzaniu pomaga mu rada złożona przynajmniej z dwóch członków. Delegatura na Ukrainie i w Rosji podlega Prowincji Polskiej.
Vitalij Podolan OMI - urodził się w 1977 roku w Gniewaniu, w obwodzie winnickim na Ukrainie. W 1995 roku rozpoczął kanoniczny nowicjat na Świętym Krzyżu. Rok później złożył czasową profesję zakonną. Następnie podjął studia filozoficzno-teologiczne i formację zakonną w Wyższym Seminarium Duchownym w Obrze. Tutaj złożył śluby wieczyste i 22 czerwca 2002 roku otrzymał święcenia diakonatu. Święcenia prezbiteratu otrzymał z rąk bp. Leona Dubrawskiego, ordynariusza diecezji kamieniecko-podolskiej, 19 czerwca 2004 roku w Gniewaniu. Pracował w: Czernichowie, Eupatorii, Krzywym Rogu, Tywrowie, Mississauga (Kanada). Od 7 września 2020 roku pełnił funkcję superiora wspólnoty oblackiej przy kijowskim kościele św. Mikołaja oraz proboszcza miejscowej parafii.
(pg/zdj. OMI Ukraina)