19 lutego – TA DOBROĆ TAK PORUSZYŁA MOJE SERCE, ŻE NIE MOGŁEM POWSTRZYMAĆ ŁEZ

This is a custom heading element.

19 lutego 2014

Podczas gdy kazdy zapewniał Eugeniusza, że nie miał żadnej szansy na uzyskanie od papieża czegoś więcej niż tylko pochwały dla oblatów, stało się coś niepojętego. W swoim dzienniku zapisał:

Od wszesnego rana byłem u księdza archiprezbitera Adinolfi. Relacja, jaką zdał mi o tym, co stało się w związku z moją sprawą podczas jego wczorajszej audiencji u papieża, podwoiła moją wdzięczność i moją miłość do tego papieża, który okazując mi kolejne znaki swego poparcia dla dzieła, które w najwyższym stopniu ma związek z religią, poświadcza, jak bardzo jest mu drogie i godne, aby on był jego głową.

Dziennik rzymski,24.12.1825, w:EO I, t. XVII.

Swe emocje ukazuje Henrykowi Tempier i Oblatom:

Drogi przyjacielu, czy ojciec pojął i czy wszyscy nasi drodzy klerycy mo­gą zrozumieć, jakie znaczenie ma to słowo, które wyszło z ust głowy Kościoła Jezusa Chrystusa!

Po przedstawieniu przeze mnie pod jego osąd zasadniczych punktów naszych Reguł, przez dwa dni zastanawiał się nad wszystkimi moimi słowami i wbrew wnioskom referenta tej sprawy powiedział: „Nie, ten Insty­tut mi się podoba. Chcę zatwierdzić te Reguły”. Będąc nauczycielem i łaska­wym sędzią, chce także być ojcem naszego Stowarzyszenia: „Proszę wybrać najłagodniejszego spośród kardynałów Kongregacji…”

Ale ta dobroć tak po­ruszyła moje serce, że nie mogłem powstrzymać łez.

List do Henryka Tempier, 22.12.1825, w: EO I, t. VI, nr 213.

Wdziecznośc nadaje sens naszej przeszłości, pokojem napełnia naszą teraźniejszość, tworzy wizje na przyszłość. Melody Beattie