
18 czerwca – BYŁEM W NIEJ OD STÓP DO GŁÓW
This is a custom heading element.
Wiele pracy czekało na Eugeniusza zanim ostatni dokument zatwierdzający oblatów mógł zostać wydany przez papieża. Współczesna technika byłaby w stanie ja ukończyć w ciagu kilku dni. W czasach Eugeniusza wszystko wykonywano ręcznie.
Brewe będziemy mogli otrzymać dopiero po ukończeniu przeze mnie dużej roboty. Trzeba w całości skopiować Reguły i Konstytucje, ponieważ to ta kopia będzie poświadczona i mnie wręczona. Oryginał, do którego są dodane zatwierdzenia biskupów i podpisy członków Stowarzyszenia, musi pozostać w archiwach Kongregacji ds. Biskupów i Zakonników. Trochę jestem przerażony tą pracą.
List do Henryka Tempier i wszystkich Oblatów, 18.02.1826, w: EO I, t. VII, nr 226.
Starał się zaangażować profesjonalnego kopistę, który wykonałby to zadanie, ale żaden z nich nie był w stanie wykonać pracy w ciagu trzech tygodni – co jeszcez bardziej przedłużało jego powrót do Francji. Wówczas zdecydował, że sam się tego podejmie.
Liczyłem, że zajmie mi to pięćdziesiąt godzin pisania. Uporałem się z tą sprawą w trzech dniach i nieco nocy. Trzeba przyznać, że to praca ogromna. Mogę też powiedzieć, że byłem w niej od stóp do głów, bo głowa, pierś, ramiona, ręce, nogi, stopy i inne części ciała, których się nie wymienia, były okrutnie udręczone. Już nie ma śladu po tym chwilowym cierpieniu, które z dobrego natchnienia ofiarowałem dobremu Bogu na wynagrodzenie za swoje grzechy i dla dobra naszego Stowarzyszenia.
List do Henryka Tempier, 27.02.1826, w: EO I, t. VII, nr 227.
Nikt nie nudzi się, gdy stara się uczynić coś pięknego lub odkryć coś, co jest prawdą. William Ralph Inge
Komentarz do Ewangelii dnia
9 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
8 maja 2025