18 czerwca – BYŁEM W NIEJ OD STÓP DO GŁÓW

This is a custom heading element.

18 czerwca 2014

Wiele pracy czekało na Eugeniusza zanim ostatni dokument zatwierdzający oblatów mógł zostać wydany przez papieża. Współczesna technika byłaby w stanie ja ukończyć w ciagu kilku dni. W czasach Eugeniusza wszystko wykonywano ręcznie.

Brewe będziemy mogli otrzymać dopiero po ukończeniu przeze mnie dużej roboty. Trzeba w całości skopiować Reguły i Konstytucje, ponieważ to ta kopia będzie poświadczona i mnie wręczona. Oryginał, do którego są dodane zatwierdzenia biskupów i podpisy członków Stowarzyszenia, musi pozostać w archiwach Kongregacji ds. Biskupów i Zakonników. Trochę jestem przerażony tą pracą.

List do Henryka Tempier i wszystkich Oblatów, 18.02.1826, w: EO I, t. VII, nr 226.

Starał się zaangażować profesjonalnego kopistę, który wykonałby to zadanie, ale żaden z nich nie był w stanie wykonać pracy w ciagu trzech tygodni – co jeszcez bardziej przedłużało jego powrót do Francji. Wówczas zdecydował, że sam się tego podejmie.

Liczy­łem, że zajmie mi to pięćdziesiąt godzin pisania. Uporałem się z tą sprawą w trzech dniach i nieco nocy. Trzeba przyznać, że to praca ogromna. Mogę też powiedzieć, że byłem w niej od stóp do głów, bo głowa, pierś, ramio­na, ręce, nogi, stopy i inne części ciała, których się nie wymienia, były okrutnie udręczone. Już nie ma śladu po tym chwilowym cierpieniu, które z dobrego natchnienia ofiarowałem dobremu Bogu na wynagrodzenie za swoje grzechy i dla dobra naszego Stowarzyszenia.

List do Henryka Tempier, 27.02.1826, w: EO I, t. VII, nr 227.

Nikt nie nudzi się, gdy stara się uczynić coś pięknego lub odkryć coś, co jest prawdą. William Ralph Inge