5 września – MOŻE KONIECZNE JEST, ABY W OBECNOŚCI BARANKA W RAJU BYLI REPREZENTANCI WSZYSTKICH RODYIN, KTÓRE WALCZ NA ZIEMI O CHWAŁĘ JEGO IMIENIA

This is a custom heading element.

5 września 2014

30 lipca 1826 roku do święceń kapłańskich przygotowywali się dwaj młodzi oblaci z Gap: Józef Alfons Martin i Wiktor Arnoux. Ten ostatni był zbyt młody i potrzebował duspensy biskupa, aby otrzymać święcenia.

Mam nadzieję, że Ferrucci pośle ojcu dyspensę od wieku Arnoux, chociaż zapomniał on dać mi prośbę do podpisu. Z jaką niecierpliwością czekam na święcenia tych dwóch kapłanów, Martina i Arnoux! Wydaje mi się, że odradzam się, patrząc na te dzieci wyniesione do kapłaństwa.

Eugeniusz cieszył się dwóch nowych kapłanów, ale przypomniał, że Jakub Marcou leżał na łożu śmierci i rozmyslał o wspólnocie oblackiej w towarzystwie Baranka w raju.

Oby dobry Bóg zachował nam Marcou! Nie musimy go tracić, ale Pan wie, czego nam potrzeba. Może jest konieczne, aby w niebie, w obecności Ba­ranka, byli reprezentanci wszystkich rodzin, które walczą na ziemi o chwa­łę Jego imienia. W takim przypadku moglibyśmy liczyć na naszego bied­nego Jourdana, który na pewno był święty i którego rodzaj śmierci nie może być przypisywany jego woli.

List do Henryka Tempier, 24.05.1826, w: EO I, t. VII, nr 242.

Przyjaciel, który umiera, to cząsta was, która umiera. Gustave Flaubert