15 października – BUDOWAĆ RELACJE, ABY ODKRYWAĆ ŹRÓDŁO WZROSTU

This is a custom heading element.

15 października 2014
Od 1812 roku w tym domu, gdzie będę odprawiał moje roczne rekolekcje, założyłem małe stowarzyszenie religijne, ktore istnieje w wyższym seminarium w Paryżu.

Dziennik z 20.08.1838, w:EO I, t. XIX.

Pielorz swe poszukiwania o działalności Eugeniusza w stworzarzyszeniu kończy nastepującymi słowami:

Te szczegóły, być może bardziej niz wszystkie inne, ukazują nam gorącego ducha gorliwego seminarzysty. Jeśli spośród 90 seminarzystów został uznany za godnego wyboru na członka elitarnej grupy i w niedługim czasie jej sekretarzem, jeśli udało mu się tchnąc nowe życie w tę organizację, to stało się to dzięki praktykowaniu umartwienia, odsunięciu od świata, zapomnieniu o sobie, a przede wszystkim z miłości Chrystusa Zbawiciela. Były hrabia, tytuł, jaki młody Eugeniusz wymyślił dla siebie, kiedy wmieszał się do szlachty w Palermo, staje się wzorowym seminarzystą i gorliwym dyrektorem. (J. Pielorz, La vie Spirituelle, s. 308-309)

Stowarzyszenie było konretną odpowiedzią na potrezby Kościoła i w nim Eugeniusz nauczył się dynamiki i metody, które z sukcesem tworzyły elitarną grupę, aby być narzedziem zmiany dla ważniejszej grupy. To, czego nauczył się było istotne dla jego życia, ponieważ tam otrzymał bazę metody, którą wykorzysta w Aix w jego pracy w seminarium i w założeniu oblatów.

Gdyby chodziło tylko o jako takie głoszenie Słowa Bożego z dużą ludzką domieszką, o przemierzanie wiosek z zamia­rem – jeśli ksiądz tak chce – zdobywania dusz dla Boga, nie troszcząc się zbytnio o to, aby być mężami uduchowionymi i prawdziwie apostol­skimi, to uważam, że nie byłoby trudno księdza zastąpić; ale czy ksiądz może przypuszczać, że chciałbym takiego towaru? Trzeba, abyśmy my sami byli szczerze świętymi. To słowo zawiera wszystko, co moglibyśmy powiedzieć.

List do Henryka Tempier, 13.11.1815, w: EO I, t. VI, nr 7.

Nawiązującrelacje, tworzymy źródło miłości i osobistej godności oraz przynależności, które łatwiej tchną życie w chaotyczny świat. Susan Lieberman