27 sierpnia – NASZA WIERNOŚĆ

This is a custom heading element.

27 sierpnia 2015

27 sierpnia – NASZA WIERNOŚĆ, ABY STALE PRAKTYKOWAĆ TĘ REGUŁĘ, KTóRA ICH DOPROWADZIŁA TAM, GDZIE SĄ

Rozmyślając o zyciu czterech oblatów, którzy doszli do kresu swego pobytu na ziemi, Eugeniusz pyta siebie, co było sekretem ich szczęścia.

Przypuszczam, że nasza wspólnota w niebie musi się znajdować bardzo blisko naszej Patronki. Widzę ich obok Maryi Niepokalanej, a zatem w pobliżu naszego Pana Jezusa Chrystusa, za którym podążali na ziemi i którego z rozkoszą kontem­plują. Otrzymamy swój udział w tej pełni, jeżeli staniemy się ich godni przez wierność w ustawicznym przestrzeganiu tej Reguły, która pomogła im dojść tam, gdzie są. Ich święta śmierć jest – moim zdaniem – wiel­kim uwierzytelnieniem tych Reguł. Otrzymały one przez to nową pieczęć Bożej aprobaty. U końca ścieżki, którą kroczymy, znajduje się brama nie­ba. Jest czym się zachwycać, zastanawiając się nad tym wszystkim. Mów o tym ze swoją wspólnotą; uczyń z tego temat rozmów z o. Suzannem, któ­ry powinien być dzisiaj w Aix; niech z tego wynikną skuteczne i trwałe postanowienia.

List do Hipolita Courtesa, 22.07.1828, w: EO I, t. VII nr 307.

Przez ich święte życie i śmierć dają świadectwo o boskiem aprobacie naszych Reguł, które są pewną drogą widącą ku pełni życia.

Nie powienien nas niepokoić fizyczny koniec naszego życia. Naszą troską raczej powinno być staranie, aby żyć, kiedy mamy na to czas, aby nasze głębokie ja wydobyć ze śmierci duchowej, która pochodzi z faktu, że żyjemy za fasadą przeznaczoną dla nas, aby się dostosować do zewnętrznych określeń naszego ja i na naszej ja. Elisabeth Kubler-Ross