31 marca

This is a custom heading element.

31 marca 2017

PODPORZĄDKUJMY SIĘ NIESZCZĘŚCIU ZAWARTEMU W OKOLICZNOŚCIACH I ZŁÓŻMY NADZIEJĘ W BOGU

Ojciec Józef Capmas należał do wspólnoty z Notre-Dame du Laus. Yvon Beaudoin przytacza smutny epizod z jego życia:

Wiosną 1830 roku stał się nieumyślną ofiarą nędznego wypadku. Wracając w rekolekcji, które głosił w niższym seminarium w Embrun, jego koń schodząc z pochyłości dał się ponieść. Misjonarz nie był w stanie go ujarzmić. Przejeżdżając obok grupy podróżnych, których ostrzegały i rozpraszały ponawiane krzyki, uderzył i przewrócił pewnego mężczyznę. Kilka dni później ten mężczyzna zmarł. Jeden lekarz powiedział, że w wyniku wcześniejszej choroby, drugi stwierdził, że w wyniku upadku spowodowanego przez konia. Sąd z Embrun wezwał ojca Campasa przed karny trybunał. Został skazany na trzy miesiące więzienia, 50 franków grzywny i 1200 franków odszkodowania z powództwa cywilnego. Ojciec Guibert odwołał się do sądu w Gap. W Gap rozpoczyna się dochodzenie, które kończy się całkowitym oczyszczeniem; powodem śmierci nie była ani brakiem rozwagi, ani zaniedbaniem, ani niezręcznością ojca. (http://www.omiworld.org/fr/dictionary/dictionnaire-historique_vol-1_c/120/capmas-joseph-th-odore-martial/)

Po wypadku Eugeniusz napisał do ojca Guiberta, superiora wspólnoty:

Mój drogi ojcze, najpierw cieszę się, że ojciec już nie pluje krwią. Nic dziwnego, że takie wzburzenie i niepewność naruszyły ojca zdrowie. Naprawdę można się oburzać, widząc jak nieprawość w zasadzkach i nienawiść w stosunku do religii oraz jej sług triumfują nawet w sądzie. Podporządkujmy się jednak nieszczęściu zawartemu w okolicznościach i odwołajmy się od niego do Boga, który dopuszcza tylko to, czego potrzeba: nigdy nie dojdzie się poza Jego wolę.

List do Hipolita Guiberta, 22.05.1830, w: EO I, t. VII, nr 345.