27 czerwca

This is a custom heading element.

27 czerwca 2017

EUGENIUSZ I HISTORIA FRANCJI: KONIEC PRAWA WYMIERZONEGO W RELIGIĘ.

4 kwietnia 1814 roku Napoleon został zmuszony do abdykacji, a z wyborem na króla Ludwika XVIII została odnowiona dynastia Burbonów. Historyk i biograf Jean Leflon opisuje reakcje na upadek Napoleona we Francji a zwłaszcza w Prowansji:

Okazanie przywiązania do prawnie wybranej monarchii powodują, że powoli budzą się inni przeciwni uzurpatorowi i jego zwolennikom. Podburzeni ludzie zmieniają statuty cesarza, niszczą oznaki na fasadach budynków publicznych, prześladują tych, którzy są mu wierni, wzywają generałów, oficerów, urzędników do uznania Burbonów. Sam Napoleon udając się na Elbę przejeżdża przez Prowansję, narażając się na największe niebezpieczeństwo.

… Niebezpieczeństwo jest proporcjonalne do urazy regionu, który w szczególny sposób ucierpiał pod rządami Napoleona. Wszystkie te nieszczęścia złożono na karb Korsyki, która poświęciła Prowansję kosztem jej megalomanii. Zwróciła się przeciwko niej, okazując narastające od lat rozgoryczenie. Burboni na zasadzie kontrastu wykorzystali nadzieje, które z nimi wiązano i uchodzili za wyzwolicieli. Wraz z ich rządami skończyła się bieda i nastał dobrobyt i pokój.

J. Leflon, dz. cyt., t II, s. 8-9.

W tym samym czasie Eugeniusz wychodzi z prawie śmiertelnego kryzysu tyfusu. Leflon kontynuuje:

W latach 1814-1815, osobiste reakcje Eugeniusza, podobnie jak w w kraju jego pochodzenia były nierówno wzbudzane przez zapalczywą wrogość do reżimu Napoleona. Nawet kontrast pomiędzy następującymi po sobie postawami, nawet zgoda pomiędzy głęboko zakorzenionymi uczuciami. Należy podkreślić, że przynajmniej w oparciu o zachowane dokumenty, młody kapłan z zasady trzymał się z dala od polityki i zamknął się w swym kapłańskim świecie. Z pewnością nie był obojętny na roszczenia Prowansji i swym przyjaciół rojalistów… ale innym zostawił czysto ziemskie dyskusje i w tej chwili ogólnej odnowy oddaje się całkowicie dziełu odnowy duchowej, której na płaszczyźnie religijnej wymagają zgubne skutki Napoleona i w reszcie sprawiają, że koniec uzurpatora jest możliwy.

J. Leflon, dz. cyt., t II, s.