29 czerwca

This is a custom heading element.

29 czerwca 2017

EUGENIUSZ I HISTORIA FRANCJI: AKTUALNA RANA KOŚCIOŁA, KTÓRĄ NALEŻY ULECZYĆ ŻELAZEM I OGNIEM SKORO ŁAGODNIEJSZE LEKARSTWA SĄ NIESKUTECZNE.

W diecezji Aix panował podział na tych, którzy byli wierni biskupowi i na tych, którzy nie uznawali jego władzy. Eugeniusz zdecydowanie był po stronie tych ostatnich.

Oględność osłabia dyscyplinę; nie należy milczeć, jeśli trzeba mówić. Niech podkopuje się, jeśli nie można od razu wykorzenić wstrętnej a rzekomej swobody niebezpiecznej kryjów­ki, w której w każdym czasie gromadzi się bezbożność, zgodna z konstytucją schizma, niesubordynacja i sprzeciw zwolenników Bonapartego. W tej ciemnej jaskini chrześcijaninem jest się tylko z nazwy; często posługuje się językiem niezgodnym z ogólnie przy­jętymi zasadami. Tego rodzaju ludzie przybierają tutaj różne bar­wy. Nie w mojej obecności, ponieważ się mnie obawiają, nie wiem zbytnio dlaczego, albo raczej wiem zbyt dobrze.

Młody i dumny Eugeniusz grzmi:

Do tego stopnia, że biskup z Metzu, o czym doniesiono z Paryża, uważa mnie za swego największego wroga nie tylko w Aix, co nie jest zupełnie bezpodstawne, ale także w Paryżu, co jest całkowitym nieporozu­mieniem. Zresztą, walczę jedynie przeciwko jego zasadom, ponie­waż są niezgodne z prawdą i świętymi tradycjami naszych Ojców. Nie skończyłbym tego punktu, gdyż jest to aktualna rana Kościoła, którą należy uleczyć żelazem i ogniem, skoro łagodniejsze lekar­stwa nie są skuteczne. Co do mnie, jestem zdecydowany, aby bro­nić gorliwie i zaciekle zarówno dyscypliny Kościoła, jak i samego dogmatu.

List do Forbina Jansona, czerwiec 1814, w: EO I, t. XV, nr 125.