
17 maja 2018
This is a custom heading element.
NOSIĆ SIEBIE W SERCU I NA MODLITWIE.
Wiele czasu spędziliśmy rozważając prywatne rekolekcje, podczas których Eugeniusz medytował nad Konstytucjami i Regułami. Dzisiaj powracamy do codzienności – do jego obowiązków superiora swojej rodziny zakonnej.
Aby dać wam dowód mojej dobrej woli, nie zakończę moich rekolekcji bez napisania do was chociaż paru słów. Przekonacie się moi drodzy, że jesteście moją pierwszą myślą przy zstępowaniu ze świętego wzgórza, gdzie, zgodnie z Regułą i radą naszego boskiego Mistrza, właśnie ąuiescere pusillum. Muszę przyznać, że nawet nie dokończyłem moich ćwiczeń, aby się zająć wami. Bardzo często byliście przy mnie, i to nie tylko, by mnie rozweselić.
Modlitwa za członków rodziny zakonnej zawsze stanowiła integralną część jego codziennej modlitwy. Ten list napisał 1 listopada, w uroczystość Wszystkich Świętych, kiedy oblaci odnawiali oblację, a nowi członkowie składali pierwsze śluby. Eugeniusz dziękuje za dar oblackiego powołania:
Na przykład dziś rano, rozmyślając nad świętymi tajemnicami w kaplicy seminarium, w moim umyśle rośliście jako elita gorliwych uczniów, którzy przed nastaniem dnia przyszli oddać Bogu cześć dla wielkiego dobra, którym nie wszyscy zostali obdarowani.
List do ojca Jeana Baptiste Mille, do ojców i braci w Billens, 1.11.1831, EO I, t. VIII, nr 406.
Dzisiaj wszyscy jesteśmy zaproszeni, aby podziękować za dar naszego chrzcielnego powołania oraz aby przypomnieć sobie, że wszyscy, jaki członkowie mazenodowskiej rodziny, jesteśmy zjednoczeni, aby żyć i dawać wyraz naszemu powołaniu.
Komentarz do Ewangelii dnia
12 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
11 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
10 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
9 maja 2025