23 września 2019

This is a custom heading element.

23 września 2019
NIE UMIEM WCHODZIĆ W UKŁADY Z GRZECHEM, KŁAMSTWEM I NIEGODZIWOŚCIĄ.
W 1832 roku Eugeniusz został mianowany biskupem tytularnym Ikozji bez związku z konkretna diecezją. Teraz, gdy jego godność biskupia została uznana przez rząd, powinien zostać przydzielony do istniejącej diecezji we Francji.

W liście z 17 sierpnia do ojca Tempiera Guibert powiedział, że zaproponował ministrowi, aby biskupa Ikozji mianować koadiutorem jego wujka lub na pierwszą nieobsadzoną diecezję. To zmuszałoby go do złożenia przysięgi oraz udowodnieniu królowi i rządowi, że nie był ich wrogiem. (Zob. A. Rey, dz. cyt., t 1, s. 645)

Odpowiedź Eugeniusza była kategoryczna.

Co uczyniłeś, mój drogi przyjacielu? W jaką otchłań chcesz mnie ze­pchnąć? Przybiłem już do portu, a ty chciałbyś moją wysłużoną łódź wy­dać na pastwę nowych burz i raf, których nie mógłbym ominąć. Nie, nie, nie! Zrozumiałem dzięki doświadczeniu. Nie nadaję się do czynienia do­bra na tym wysokim stanowisku w obecnych okolicznościach. Można by powiedzieć, że to pomyłka Opatrzności, iż urodziłem się w takich czasach. Z moimi predyspozycjami i zaletami mógłbym dokonać wielkich rzeczy dwieście lat temu. Nie umiem wchodzić w układy z grze­chem, kłamstwem czy z niegodziwością. Jestem człowiekiem oddanym, lecz szczerość i prostolinijność mojego działania uniemożliwiają mi lawirowanie, a jest ono konieczne, jeśli ma się do czynienia z ludźmi, którzy tak naprawdę nie chcą dobra, jedynie udają, że chcą dobrze, ze względów politycznych.

 

List do Henryka Tempiera, 23.08.1835, w: EO I, t. VIII, nr 536.