Kędzierzyn-Koźle: Wigilia dla bezdomnych, samotnych i wykluczonych

This is a custom heading element.

23 grudnia 2019

W oblackiej parafii pw. św. Eugeniusza de Mazenoda na Pogorzelcu w Kędzierzynie-Koźlu odbyła się kolejna wigilia dla bezdomnych, samotnych i wykluczonych. Ciężko wskazać moment, kto i kiedy ją zainicjował, ale stanowi wyraz wrażliwości charyzmatu oblackiego na najbardziej potrzebujących. Odbywa się bez subwencji z miasta czy pomocy podmiotów trzecich. W jej przygotowanie zaangażowali się parafianie wraz z miejscowymi duszpasterzami.

Po raz pierwszy wigilię poprzedziła Eucharystia, którą sprawował proboszcz parafii, o. Krzysztof Jurewicz OMI. W słowie skierowanym do zebranych podkreślał moc dziękczynienia wobec Boga, który przychodzi zbawić człowieka. Czyni to z miłości do każdego, bez względu na jego pochodzenie, status materialny czy społeczny. Odwołując się do postaci Nicka Vujicica – mężczyzny, który urodził się bez rąk i nóg – ukazywał, że nawrócenie dokonuje się poprzez dziękczynienie.

Po komunii celebrans zaprosił zgromadzonych w kościele, aby podeszli do żłóbka i patrząc na ubóstwo Jezusa, pozwolili sobie na chwilę osobistej modlitwy. Na wielu twarzach było widać wzruszenie i skupienie.

Wieczerza wigilijna została przygotowana przez wolontariuszy, wśród których znaleźli się parafianie, siostry służebniczki, młodzież z oblackiej wspólnoty „Niniwa”, czy uczniowie ósmych klas szkoły podstawowej nr 5 w Kędzierzynie-Koźlu:

Wigilia organizowana przez misjonarzy oblatów jest otwarta nie tylko dla mieszkańców parafii – od wielu lat przychodzą na nią ludzie z całego powiatu. Pośród nich są ludzie bezdomni, ubodzy, jak również samotni.

Kiedyś pomagałam w przygotowywaniu tych wigilii. Teraz mam 88 lat i już nie mogę pomóc. Ale jestem tu, dzięki Bogu – mówi pani Elżbieta.

Swoim świadectwem na temat potrzeby takich spotkań dzieli się również Jan:

W zbiórce darów zebrano rekordową ilość artykułów spożywczych – pół tony. Jak podkreśla proboszcz parafii, 50 paczek już wydano najbardziej potrzebującym, a przeszło setka uczestników wigilii również nie wyjdzie z pustymi rękami.

 

(pg)