
23 marca 2020
This is a custom heading element.
UCZY SIĘ ICH SUCHO LITERY KATECHIZMU, CO WYJAŚNIA SIĘ TAK DOBRZE, JAK ŹLE, ALE NIE PRZYKŁADA SIĘ DO PODKREŚLENIA DOBROCI BOGA, NIESKOŃCZONEJ MIŁOŚCI NASZEGO PANA JEZUSA CHRYSTUSA.
Podczas jednej z wizyt i bierzmowania w różnych parafiach Eugeniusz komentuje to, czego nauczyły się dzieci.
Wizyta w Caillols, gdzie się udały parafie z St-Julien, z Camoins, z Château-Gombert… Byłem bardzo zadowolony z grzeczności, jaką dzieci okazały w poinformowaniu mnie, które było dokładnie zaczerpnięte w obojętności albo, żeby lepiej powiedzieć, beztrosce, którą oni, jak wszystkie inne dzieci, okazują rzeczom nadprzyrodzonym. Ach!, jak musi się źle je pouczać! Jest aż zbyt pewne, że nikt nie zadaje sobie trudu pobudzenia w ich duszach uczuć, do czego są one jednak zdolne. Uczy się ich sucho litery katechizmu, co wyjaśnia się tak dobrze, jak źle, ale nie przykłada się do podkreślenia dobroci Boga, nieskończonej miłości naszego Pana Jezusa Chrystusa wobec ludzi, nie formuje się ich serca.
Dziennik, 13.09.1837, w: EO I, t. XVIII.
Nie rozwadniając nigdy nauczania religijnego oraz kwestii moralnych, Eugeniusz zawsze starał się głosić swoją ogromną miłość do Boga, jako odpowiedź na miłość, której doświadczył w osobie Jezusa Chrystusa.
To ważny apel dla nas, rodziców, katechetów, formatorów czy kapłanów, którzy uczymy wiary: wszystko zawiera się w dobroci Boga i miłości Jezusa Chrystusa z każdym wymaganiem i wszelką odpowiedzialnością, jakie ta relacja pociąga za sobą, gdy ją wyrażamy.
Komentarz do Ewangelii dnia
18 maja 2025
Iława: tłumy na „Nocy Muzeów” [+GALERIA]
17 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
17 maja 2025
Licheń: Ogólnopolski Zjazd Sekretarzy ds. Misji
16 maja 2025