16 czerwca 2020
This is a custom heading element.
BIEDNI ZWRACAJĄ SIĘ DO BISKUPSTWA, A MY WKRÓTCE BĘDZIEMY ZMUSZENI SPRZEDAĆ NASZE NAKRYCIA STOŁOWE, ABY IM POMÓC.
W miarę jak epidemia cholery ustawała, pojawiała się świadomość biedy.
Ale bieda daje się odczuć z każdej strony, a my nie ośmielamy się spodziewać, że kwesty, które się robi, jak w innej cholerze, z ostentacją, dużo pomagają.
Eugeniusz mówił o pieniądzach zebranych podczas epidemii w 1835 roku, że źle nimi zarządzano i nie trafiły do ofiar.
Tymczasem biedni zwracają się do biskupstwa, a my wkrótce będziemy doprowadzeni do sprzedania naszych nakryć stołowych, aby ich wspomóc, ponieważ nie dostajemy nawet jednego sou z tych wszystkich dobroczynnych składek, z których robi się dochód w kasie, w której myślę, że je składa. Jest tylko krzyk w mieście na to roztrwonienie, ale taki człowiek, który odmówiłby sto sou swemu proboszczowi, chlubi się, widząc swoje nazwisko wypisane pompatycznie na liście wydrukowanej dla stu franków i czasem [mniej.].
Dziennik, 07.09.1837, w: EO I, t. XVIII.
Z listów św. Eugeniusza
25 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
25 listopada 2024
Madagaskar: Prowincjał w Tamatave
24 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
24 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
23 listopada 2024
Oblaci: z pasji do muzyki
22 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
22 listopada 2024