11 lutego 2021

This is a custom heading element.

11 lutego 2021

MOGŁEM JE POWIERZYĆ TYLKO LUDZIOM DOBREJ WOLI I GOTOWYCH DO OFIARY. MUSIAŁEM MIEĆ ICH CAŁKOWITĄ ZGODĘ.

Zanim Eugeniusz wyraził zgodę na posłanie misjonarzy za Atlantyk, do Kanady, konsultuje się z wszystkimi oblatami.

No cóż! Nie odważyłem się dać biskupowi pozytywnej odpowiedzi, ale obiecałem, że rozważę jego prośbę, i gdy będzie wracał, przedstawię mu, co konkretnie mogłem zrobić, by zadośćuczynić jego życzeniu.

Moim zamiarem było poznać opinię wszystkich członków Zgromadzenia i dopiero mając ich przyzwolenie, dać odpowiedź biskupowi Montrealu. Szło bowiem o misje w dalekich krajach wymagających zupełnego poświęcenia. Mogłem je powierzyć tylko ludziom dobrej woli gotowych do ofiary; musiałem mieć ich całkowitą zgodę. I to uczyniłem.

Następnie opisał ich reakcję po konsultacji:

Najpierw wezwałem kilku superiorów naszych wspólnot lokalnych, ci od razu poparli me plany. Powiadomieni o tym wszystkim niektórzy ojcowie, zaraz wyrazili gotowość do wyjazdu… Wszyscy mówili, iż wobec tak pięknej propozycji nikt nie zgłosi sprzeciwu.

Dziennik, 15 i 16.07.1841, w: EO I, t. XX