Paragwaj: Ostra krytyka oblata w obronie najuboższych

Podczas nowenny do Matki Bożej w Caacupé padły ostre słowa w kierunku sprawujących władzę w obronie rdzennej ludności i najuboższych Paragwajczyków

21 grudnia 2021

W bazylice katedralnej w Caacupé odbywała się nowenna do Matki Bożej Cudów. Miejsce to jest narodowym sanktuarium Paragwajczyków. Po dwóch latach pandemii w świątyni zgromadziły się tłumy wiernych. Podczas pierwszego dnia modlitwy o. Miguel Fritz OMI odniósł się do sytuacji rdzennej ludności oraz najuboższych, którzy doznają niesprawiedliwości ze strony państwa.

Żądamy zaprzestania wysiedlania ludzi. To, że w naszym kraju jest ponad 400 rdzennych społeczności, które nadal nie mają zabezpieczenia tytułowego swoich własności, to narodowy wstyd, że 300 000 rodzin rolniczych nie posiada metra kwadratowego własnej ziemi. Domagamy się prawdziwej reformy agrarnej – mówił przy aplauzie zgromadzonych wiernych.

o. Miguel Fritz OMI (zdj. ultimahora.com)

Jednocześnie zarzucił rządzącym wykorzystywanie pandemii do mnożenia niesprawiedliwości wobec najuboższych. Wielkie korporacje ziemskie przy udziale państwa zagrabiają kolejne obszary uprawne, korzystając z brutalnych wysiedleń i wywłaszczania ziemi od rodzin rolniczych. Ojciec Fritz nawiązywał do wydarzeń w Coronel Oviedo, gdzie wyrzucono z terytorium rdzenny lud Hugua Po’i. Podobna sytuacja dotyczyła plemienia Ka’a Poty, które nie jest objęte elementarną ochroną swoich praw ze strony stanu.

Uderzające jest to, że setki policjantów jest tam, gdzie przeprowadzane są wysiedlenia, podczas gdy w dzielnicach miejskich ludzie domagają się trochę większego bezpieczeństwa – puentował kaznodzieja.

Rodzi to pytanie, kto właściwie rządzi Paragwajem. Wskazywał na nowe prawo „Zavala-Riera”, które wysoko penalizuje wszelkie próby walki o skrawek ziemi, zasłaniając się własnością prywatną. Okazuje się, że rdzenna ludność posiada zaledwie 3% ziemi uprawnej kraju, a i tak dochodzi do aktów wywłaszczania gruntów pod pretekstem fałszywej narracji, jakoby posiadała zbyt wiele. Według misjonarza oblata potrzebna jest większa świadomość społeczeństwa, konkretna pomoc ofiarom wysiedleń oraz zaangażowanie katolików w politykę, aby stanowione było prawo sprawiedliwe dla wszystkich obywateli. Jednocześnie ojciec Fritz przywoływał konkretne wypowiedzi papieża Franciszka dotyczące sprawiedliwości społecznej, godności ludzkiej oraz udziału katolików w trosce o dobro wspólne.

Rdzenna ludność Paragwaju na uroczystościach w Caacupé (zdj. ultimahora.com)

Oblat nawiązał również do sytuacji środowiska naturalnego. Ciągła degradacja środowiska przekłada się na wzrost temperatur, dłuższe okresy suszy oraz niski poziom wód rzecznych i gruntowych. Przywołał dramatyczną sytuację w Chaco – wschodniej części Paragwaju.

Nadal zatruwamy powietrze, ziemię i wodę, jakby to była najzwyklejsza rzecz i nawet na szczeblu międzynarodowym nie osiągnęliśmy zdecydowanych kroków w celu ratowania naszego wspólnego domu (Ziemi) – ubolewał o. Miguel Fritz OMI.

 

(pg/ultimahora.com)