Dawid Grabowski OMI: Korzyści pracy [blog]
Czy dzięki pracy możemy się czegoś nauczyć?
Praca wypełnia codzienność dorosłego człowieka. Słyszałem, że dzieli się ją na fizyczną i umysłową, choć moim zdaniem jest to zbytnie uproszczenie. Rodzajów pracy jest chyba tak wiele jak zawodów i stanowisk: od stolarza, przez nauczyciela, do polityka. Po co człowiek pracuje? Celem tego zajęcia jest utrzymanie siebie i bliskich, otrzymanie wynagrodzenia czy polepszanie komfortu życia. Czy praca to tylko tyle? A może czegoś uczy?
Praca uczy człowieka przede wszystkim pokory. Są zajęcia, których nie potrafimy wykonać sami i musimy wtedy poprosić kogoś o wskazówkę albo nawet o wykonanie zadania razem. Ewentualnie można w takiej sytuacji wmawiać sobie, że damy radę bez wsparcia innych, ale i tak nie osiągniemy spodziewanego efektu. W takiej sytuacji pycha będzie topnieć, a dojdzie do głosu pokora.
Niekiedy życie daje nam takie wyzwania, którym potrafimy sprostać tylko w zgranym zespole. W naszym nowicjacie na Świętym Krzyżu jest wiele takich zadań, a należy do nich chociażby odśnieżanie. W ostatnich tygodniach bywały dni, kiedy w nocy spadło około 20 cm śniegu albo i więcej. W takiej sytuacji jedna osoba, nawet najsilniejsza, nie jest wstanie odśnieżyć podwórka (nie mówiąc o innych miejscach). Temu wyzwaniu może sprostać tylko zespół, ale potrzeba także zgrania i współpracy. Bo jeśli jedna osoba odśnieży np. teren przed garażem, a druga będzie ogarniała śnieg przed wejściem do domu i zrzucała go na miejsce już odśnieżone, to jaki pożytek wyjdzie z tego wysiłku? Pokorna współpraca przyniesie oczekiwany efekt.
Praca czasami zajmuje nam więcej czasu, niż się spodziewamy. W jej trakcie możemy się przekonać, że jest więcej do zrobienia niż się spodziewaliśmy. Najlepiej rozłożyć ją w czasie, gdyż w danym momencie nie jesteśmy w stanie zrobić więcej. Takie sytuacje także uczą pokory. A poza tym, po pracy miło jest odpocząć, dla swojego dobra i swoich bliskich. Kto myśli o sobie, że jest robotem, prędzej czy później nauczy się pokory.
o. Dawid Grabowski OMI – socjusz mistrza nowicjatu, pomaga mistrzowi w formacji nowicjuszy. Mieszka w klasztorze na Świętym Krzyżu.
Olimpiada Znajomości Afryki: szansa na poznanie kontynentu
21 listopada 2024
Madagaskar: Prowincjał w Mahanoro
21 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
21 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
21 listopada 2024
Wrocław: misjonarz oblat na medal [ROZMOWA]
20 listopada 2024