Włoski oblat bohaterem papieskiej katechezy środowej
Franciszek rozpoczął cykl katechez o znaczeniu starości.
W auli Pawła VI z Ojcem Świętym spotkały się trzy niezwykłe ludzkie historie. Stały się one kanwą dla papieskich katechez środowych, które Franciszek postanowił poświęcić wartości wieku podeszłego. Wśród zaproszonych na spotkanie z Następcą św. Piotra znalazł się włoski Misjonarz Oblat Maryi Niepokalanej – o. Tommaso Campagnuolo. Święcenia prezbiteratu przyjął siedemdziesiąt lat temu, 17 lutego 1952 roku. Dziś ma 95 lat i nadal posługuje w jednej z rzymskich parafii.
Robię, co mogę – mówi – Zawsze z radością. Nie poddaję się, nawet w wieku 95 lat. Papież ma rację, my, starsi, jesteśmy trochę odsunięci na bok, ale nie poddaję się. Właśnie pewien współbrat z Filipin zapytał mnie, jaki jest sekret posiadania tego entuzjazmu w wieku 95 lat: praca dla Pana, odpowiedziałem. Tutaj tkwi sekret.
Obok ojca Tomasso na papieskiej audiencji znaleźli się: Lucrezia Di Pinto i Pantaleo Mario Galantino – małżeństwo z 62. letnim stażem oraz Rina (Teresa) Dal Lago – 92. letnia nazaretanka. Podczas środowych katechez papieskich przeplatają się historię osób w podeszłym wieku z dziećmi. Rankiem aula wypełnia się rodzinami z dziećmi, panuje gwar i śmiech. Majestatyczna przestrzeń zamienia się niejako w wielki pokój zabaw. Ostatnio papież otrzymał pluszowego misia z kokardą i specjalną dedykacją: „W imieniu wszystkich cierpiących dzieci”.
(pg/L’Osservatore Romano)
Nowa administracja Delegatury na Madagaskarze
11 stycznia 2025
Z listów św. Eugeniusza
10 stycznia 2025
Rozważanie Ewangelii
10 stycznia 2025
Rozważanie Ewangelii
10 stycznia 2025
Rozważanie Ewangelii
10 stycznia 2025
Józef Wcisło OMI: rok łaski od Pana [KOMENTARZ BIBLISTY]
10 stycznia 2025