Komentarz do Ewangelii dnia

6 października 2022.

6 października 2022

Hojność Boga nie ma granic. Nasz Bóg ukazuje nam zatroskanie o nasze prawdziwe potrzeby. Można by rzec: On wie najlepiej, czego potrzebujemy i kiedy. Obraz przyjaciela w potrzebie najlepiej ukazuje nam sytuację, w jakiej przyszło nam żyć na tym świecie. Tak często jesteśmy wystawieni na pewne próby i doświadczenia przez nasze niekoniecznie dobre wybory czy decyzje. Czasem może nam zabraknąć cierpliwości i z pewnością tak bywa, że w naszych ludzkich relacjach nie lubimy, jak ktoś się nam naprzykrza. Nie zawsze jest to pozytywnie przez nas odbierane, kiedy ktoś coś od nas chce, albo czegoś oczekuje. Nasz Bóg wskazuje nam takie rozwiązanie, aby się nie poddawać. Po prostu trwać cierpliwie w proszeniu, w szukaniu, czy kołataniu do drzwi. Idąc dalej, weźmy sobie do serca wskazanie św. Pawła: „Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg. A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki” (2 Kor 9,6-8).

Panie Jezu, umocnij w nas postawę hojności względem siebie nawzajem i obdarz nas cierpliwością na co dzień.