Komentarz do Ewangelii dnia

5 grudnia 2022.

4 grudnia 2022

W życiu człowiek potrzebuje pomocy, nawet wtedy, kiedy wydaje mu się, że sobie ze wszystkim poradzi. Najgorsze, jeśli jest tak zadufany w sobie, iż nie widzi żadnej możliwości, aby ktoś miał mu pomóc. W pewnym momencie życia, tak jak ów sparaliżowany człowiek, a więc bez możliwości poruszania się, zostaje przyniesiony do Pana Jezusa. Co więcej, determinacja niosących sparaliżowanego była tak wielka, iż dokonali tego, co wydawało się niemożliwe na pierwszy rzut oka. Poprzez zrobioną dziurę w dachu spuszczają chorego człowieka przed Pana Jezusa. On wręcz natychmiast w odpowiedzi na to wydarzenie, widząc wiarę tych zdeterminowanych ludzi, czyni cud odpuszczenia grzechów, rozgrzesza sparaliżowanego człowieka na oczach licznie zebranego grona słuchaczy. Przy odpuszczeniu grzechów, sparaliżowany otrzymuje łaskę całkowitego uzdrowienia. Wstaje i zaczyna żyć w pełnej wolności dziecka Bożego, odchodząc wielbi Boga za dar uzdrowienia duchowego i fizycznego. Taki jest nasz Pan Jezus. On uzdrawia całkowicie. W każdym wymiarze zmienia nasze życie. Wszystko dzięki wierze. Wystarczy wiara choćby jednego z nas, w naszej rodzinie, we wspólnocie… wiara pozwalająca przynosić w modlitwie wstawienniczej tych, co źle się mają. Panie Jezu, uczyń nas ambasadorami Twego Królestwa na ziemi. Abyśmy wspierali tych, co sami przyjść do Ciebie z różnych powodów nie mogą. Abyśmy mogli ich przynosić do Ciebie w naszych serdecznych modlitwach.

(zdj. domena publiczna)