Dawid Grabowski OMI: …aż do skończenia świata
„Eucharystia jest nieocenionym skarbem” św. Jan Paweł II
Lubię tę część wiosny, kiedy temperatura sięga już ponad 20 stopni. Zieleń jest rozwinięta w pełni, a wychodząc z domu nie trzeba ubierać kurtek. Lato i co za tym idzie, wakacje, są coraz bliżej. Jedno z moich wspomnień z tego okresu roku dotyczy uroczystości Bożego Ciała.
W dzieciństwie ten dzień kojarzył mi się z procesją w której bierze udział tłum ludzi. Jeszcze przed oczami mam czerwone i spocone twarze sąsiadów czy widok młodych osób, które zmierzają na koniec procesji, by szybciej się z niej urwać. I sam niekiedy też skracałem sobie to świętowanie. Nie wiedziałem, że wszyscy idą za kawałkiem chleba, w którym jest sam Bóg. Ciekawe, ile z idących tam ludzi miało tego świadomość.
Zrozumiałem to później. Jednak pełniej odkryłem ten fakt będąc diakonem, kiedy sam już mogłem nieść Najświętszy Sakrament w procesji. Byłem wtedy fizycznie najbliżej Boga, a wszyscy idący za Nim lub przed Nim byli dalej, niekiedy nawet Go nie widzieli. W dodatku mogłem wpatrywać się w Niego, nie przejmując się drogą, którą i tak byłem prowadzony przez innych. Wtedy to pojąłem – sam Jezus wyszedł z kościoła na ulice, aby przypomnieć nam wszystkim, że jest blisko.
Choć modlitwa ma zawsze wartość, czy to w domu, nad jeziorem, czy też w innym miejscu, to ta przed Najświętszym Sakramentem ma w sobie coś wyjątkowego. Gdy odwiedzamy swoich bliskich wspieramy się nawzajem; kiedy przychodzę na spotkanie z Bogiem, też wychodzę mocniejszy.
Ta modlitwa w kościele jest wyjątkowa. Nasze świątynie wyglądają różnie: jedne są podobne do zamków krzyżackich zbudowanych z czerwonej cegły, inne do hal sportowych, kolejne do pałaców gdzie nie wiadomo gdzie zawiesić oko. Co je łączy? Obecność samego Jezusa – Najświętszy Sakrament w tabernakulum. Można Go znaleźć niedaleko czerwonego światełka zwanego wieczną lampką. Dlatego modlitwa w kościele ma coś w sobie.
Chrystus sam przecież powiedział, że będzie z nami na zawsze:
Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: ”Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,18-20).
o. Dawid Grabowski OMI – spowiednik i kierownik duchowy kleryków Wyższego Seminarium Duchownego w Obrze. W wolnych chwilach lubi jeździć rowerem i odkrywać ciekawe miejsca.
Olimpiada Znajomości Afryki: szansa na poznanie kontynentu
21 listopada 2024
Madagaskar: Prowincjał w Mahanoro
21 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
21 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
21 listopada 2024
Wrocław: misjonarz oblat na medal [ROZMOWA]
20 listopada 2024