Dawid Grabowski OMI: Odkryj szansę [BLOG]

Siedząc lata temu w szkolnej ławce, zastanawiałem się, po co mi matematyka. Zdawałem sobie sprawę, że wiele osób było w podobnej rozterce, choć niekoniecznie o tym mówiło. To pytanie stawiałem sobie na innych (choć nie wszystkich!) lekcjach czy przy wykonywaniu niektórych obowiązków zleconych mi w domu. Z biegiem czasu odkryłem, że pomagają one rozwijać myślenie.

Myślenie – wydaje się to takie oczywiste… Czasem słuchając wypowiedzi spotkanych osób, zadaję w duchu pytanie o ich umiejętność krytycznego myślenia. O niektórych problemach obecnych w Kościele czy społeczeństwie słyszałem wielokrotnie takie samo zdanie, jakby „kopiuj – wklej”. Czyżby biorcy korzystali z tego samego źródła bez przefiltrowania wody? Łatwo coś powtarzać bez większej refleksji i głębi. Gdy kilka argumentów stanie naprzeciw takiej wypowiedzi z reguły dyskusja się kończy.

Na co dzień często jesteśmy uczeni odtwarzania, a nie myślenia. Słowo „odtwarzanie” kojarzy mi się z odtwarzaczem kaset video. Kiedyś coś zostało na niej nagrane, w kółko można to oglądać, do znudzenia… Podobnie z płytą z filmem czy muzyką. Choć technika się zmienia, zasada działania jest ta sama – nagraj i odtwarzaj. Gdzie jest myślenie tam jest szansa na rozwój, czyli na dobrą zmianę.

W ostatnim czasie takim „odkryciem szansy” są dla mnie ścieżki rowerowe, które powstały na dawnych torowiskach. Ktoś pomyślał, żeby wykorzystać miejsca, gdzie przez lata jeździły pociągi. A ile czasu takie nieużywane linie kolejowe zarastały krzakami… Nie mówiąc już o znikających torach.

Wszystko zaczęło się od pomysłu, z którego obecnie korzystają setki jak nie tysiące ludzi. Na razie poznałem trzy takie trasy, choć pewnie jest ich więcej w całej Polsce. Ile razy korzystam z tej infrastruktury zawsze spotykam tam innych cyklistów. I to fantastyczna opcja na rodzinny wypad rowerowy, gdyż taka trasa w większości biegnie z dala od dróg. Można tutaj czuć się o wiele bezpieczniej. Przy okazji minie się stary dworzec kolejowy, obecnie opuszczony lub zamieszkały przez jakąś rodzinę. A im więcej przejechanych kilometrów, tym więcej atrakcji czeka na turystów.

Takie ścieżki rowerowe to kawał dobrej roboty i prezent dla społeczności. A wszystko zaczęło się od pomysłu. Wystarczy pomyśleć…

o. Dawid Grabowski OMI – spowiednik i kierownik duchowy kleryków Wyższego Seminarium Duchownego w Obrze. W wolnych chwilach lubi jeździć rowerem i odkrywać ciekawe miejsca.