Co dalej z Prowincją Belgii i Holandii?
Średnia wieku oblatów wynosi tutaj 79 lat.
Asystent Generalny, o. Raymond Mwangala OMI, w dniach 16-25 października br. gościł w Prowincji Belgijsko-Holenderskiej. Jednym z głównych celów wizyty była dyskusja nad przyszłością jurysdykcji oraz jej restrukturyzacją.
To starzejąca się prowincja (średnia wieku 79,1 lat). Podczas wizyty poświęciliśmy czas na przedstawienie się sobie nawzajem i podzielenie się historiami o naszym powołaniu oblackim. Wielu oblatów z tej prowincji służyło jako misjonarze w Kongu, Czadzie, Republice Południowej Afryki i kilku krajach Ameryki Łacińskiej. Bardzo miło wspominają czas spędzony na misjach – wyjaśnia ojciec Mwangala.
Asystentowi Generalnemu towarzyszył przełożony Prowincji Francuskiej – o. Renaud Saliba OMI. Jedną z możliwości restrukturyzacji jest przyłączenie oblatów z Belgii i Holandii do macierzystej prowincji Zgromadzenia.
W czasach rozkwitu Prowincji Belgijsko-Holenderskiej wielu oblatów wyjeżdżało stąd na misje zagraniczne. Niemym świadkiem zaangażowania misyjnego miejscowych zakonników jest oblacka kwatera na cmentarzu Prowincji.
Prowincja Belgijsko-Holenderska liczy obecnie 40 misjonarzy. Oprócz rodzimych powołań są tutaj zakonnicy z Surinamu, Peru, Francji i Kanady. Restrukturyzacja Zgromadzenia jest jednym z postulatów ostatniej Kapituły Generalnej.
Na terenie Belgii funkcjonuje jednocześnie Delegatura Polskiej Prowincji, która zajmuje się duszpasterstwem polonijnym.
(pg/zdj. OMIWorld)
Olimpiada Znajomości Afryki: szansa na poznanie kontynentu
21 listopada 2024
Madagaskar: Prowincjał w Mahanoro
21 listopada 2024
Z listów św. Eugeniusza
21 listopada 2024
Komentarz do Ewangelii dnia
21 listopada 2024
Wrocław: misjonarz oblat na medal [ROZMOWA]
20 listopada 2024