Kijów: Kościół św. Mikołaja się rozpada. Protest przed ministerstwem

Pod Ministerstwem Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy odbył się pokojowy protest kijowskich katolików z kościoła pw. św. Mikołaja – „Razem ratujmy kościół”. Powodem jest impas w sprawie świątyni wybudowanej na przełomie XIX i XX wieku przez miejscowych katolików. Kościół został zabrany przez władze ukraińskie w czasach reżimu komunistycznego i zamieniony na salę koncertową. O zwrot świątyni wciąż stara się miejscowa wspólnota katolicka. Dodatkowym ciosem dla niszczejącego kościoła był pożar świątyni we wrześniu 2021 roku spowodowany zwarciem instalacji elektrycznej w instrumencie należącym do państwowej instytucji.

Kijów: Stopione części organów na nienaruszonym obrazie Matki Bożej

Pomimo kolejnych kroków legislacyjno-administracyjnych strona rządowa konsekwentnie uchyla się od zwrotu kościoła wierzącym. Świątynia się sypie. Wymaga pilnych remontów. Niepewność potęguje wciąż trwająca wojna. Formalnie kościół wciąż należy do państwa, choć jego utrzymanie spoczywa na miejscowej wspólnocie parafialnej.

Uczestnicy protestu przekazali swoje żądania: ustalenie nowego terminu przekazania kościoła wspólnocie katolickiej oraz wykonanie zapowiedzianego protokołu stanu technicznego zabytku.

Jesteśmy zmuszeni się tu dzisiaj zgromadzić, ponieważ od ponad 32 lat walczymy o uczciwość i sprawiedliwość w sprawie sytuacji naszego kościoła, a w szczególności o jego powrót do prawowitych właścicieli – rzymskokatolickiej parafii św. Mikołaja, dla której kościół został zbudowany rękami naszych przodków na początku XX wieku. Jesteśmy tutaj, bo dzisiaj upływa termin ważności memorandum podpisanego 2 lata temu. Przychodzimy z pokojową akcją, aby oświadczyć, że codziennie podczas Mszy świętych modlimy się za nasze władze i za wszystkich urzędników odpowiedzialnych za powrót kościoła parafialnego, aby byli uczciwi i mieli odwagę wypełnić to, do czego się zobowiązali. Nie czekamy na wasze słowa, nie na wasze obietnice, ale na konkretną realizację tego, co obiecujecie przez 32 lata, bo kościół jest już na skraju zagłady – mówił przed ukraińskim ministerstwem o. Paweł Wyszkowski OMI, proboszcz parafii św. Mikołaja w Kijowie.

Przed ministerstwem położono kamienie, które poodpadały z elewacji kijowskiej świątyni.

Kijów: W co gra ukraińskie ministerstwo? Sprawa kościoła św. Mikołaja

Można poprzeć specjalną petycję w sprawie zwrotu kościoła – KLIKNIJ

(pg/zdj. parafia św. Mikołaja w Kijowie)