Z listów św. Eugeniusza

7 lutego 2024.

6 lutego 2024

ABY ŻYĆ WE WSPÓLNOCIE, ODRZUCILI ZWYCZAJNĄ POSŁUGĘ W PARAFIACH

Zanim oblaci przybyli do Limoges, zawarto umowę z biskupem, w której uzgodniono, że będą głosili misje w diecezji, że tymczasowo i na zasadzie wyjątku mogą być wysyłani parafii, aby zastąpić proboszczów, którzy byli chorzy lub przez krótki czas przebywali poza parafią. W ciągu pierwszych trzech miesięcy ich obecności w Limoges biskup zaczął nadużywać tego wyjątku i wykorzystywać ich do posługi jako pojedynczych proboszczów poza wspólnotą.

Odczuwam smutek, którym muszę się z księdzem biskupem podzielić. Ksiądz wie, że każdy powinien żyć według swojego powołania i tak przeżywać swoje życie. Zdaje się, że przez porządki i zwyczaje, jakie panują w Limoges, nasi oblaci są pozbawieni tego, czego przyszli szukać w Zgromadzeniu. Aby żyć we wspólnocie, odrzucili zwyczajną posługę w parafiach, i przede wszystkim przez głoszenie misji przywracają dusze Bogu…

Aby uzasadnić swój punkt widzenia, cytuje biskupowi oblacką regułę.

Przepis Reguły jest taki: aby żyli we wspólnocie i działali zawsze co najmniej we dwóch: Duo saltem ibant ad missiones. Rozumiem, że trzeba czasem odstąpić od Reguły, przede wszystkim wtedy, kiedy trzeba wysłać misjonarza do pomocy proboszczowi; ale ważne jest, aby były to sytuacje wyjątkowe. Ksiądz biskup rozumie, że istnieją ku temu ważne racje. Skądinąd, jeden z punktów Reguły mówi: Nequam licet paroecias regere. Ich obowiązki są na tyle absorbujące, że zostawiają innym posługę w parafiach, do której oni nie są powołani…

List do biskupa Buissasa, biskupa Limoges, 20.02.1848, w: PO I, t. XIII, nr 119.

Pierwsza reguła oblacka była jasna w dwóch punktach: „w żadnym wypadku nie wolno zajmować się parafiami, a życie wspólnotowe jest integralną częścią stylu misjonarzy”. Potrzeby duszpasterskie poza Francją doprowadziły misjonarzy do pełnienia posługi w pojedynkę, zwłaszcza na obszarach pierwszej ewangelizacji – praktyka, która wywołała wielkie zaniepokojenie Eugeniusza. Na tych obszarach ewangelizacji i zakładania wspólnoty kościelnej oblaci musieli być proboszczami, ponieważ byli jedynymi kapłanami na tym obszarze. W wielu krajach posługa parafialna stała się dla oblatów normą, a posługa poza parafią wyjątkiem. Dzisiaj nasze Konstytucje i Reguły oraz nasze Kapituły Generalne zachęcają oblatów i wszystkich członków mazenodowskiej rodziny do powrotu do korzeni naszego charyzmatu, aby odpowiadać na potrzeby ewangelizacyjne najbardziej opuszczonych w ramach wspólnoty apostolskiej, która niekoniecznie jest związana ze strukturą parafialną.

„Charyzmat Założycieli” (Evang. Nunt. 11) ukazuje się jako „doświadczenie Ducha”, przekazywane ich uczniom, aby przeżywali je w harmonii z Ciałem Chrystusa, które nieustannie wzrasta. „Dlatego Kościół broni i popiera właściwy charakter różnych Instytutów zakonnych” (Wytyczne o relacjach pomiędzy biskupami a zakonnikami w Kościele, nr 11).

(tł. R. Tyczyński OMI)