Komentarz do Ewangelii dnia

10 lutego 2024.

9 lutego 2024

Pan Jezus pragnie dotrzeć do każdego człowieka, aby Jego Kościół dawał się rozpoznawać z otwartości oraz uniwersalności. Dlatego kieruje prośbę o zaangażowanie uczniów: „ile macie chlebów?” Mistrz domaga się dania odpowiedzi i zaprasza na „cud”. Zatem trzeba nam uczniom współpracy w łasce szafowania, rozdzielania Jego „pokarmu Miłości”. Dajmy Mu swoje modlitwy: to chleb! Dajmy Mu osobiście przeżytą Eucharystię: to kolejny chleb! Dajmy Mu decyzję o pojednaniu ze swoimi bliskimi, z tymi, którzy nas urazili: to kolejny chleb! Dajmy Mu sakramentalne pojednanie z Kościołem: to kolejny chleb! Dajmy Mu trochę naszego postu: to kolejny chleb! Dajmy Mu miłość wobec Jego Słowa, które pociesza i wzmacnia: to kolejny chleb! Dajmy Mu, w skrócie, o cokolwiek On cię prosi, nawet jeśli uważasz, że to tylko „trochę” chleba. Jak mówi nam święty Grzegorz z Nyssy: „kto dzieli się chlebem z ubogimi, jest częścią Tego, Kto, dla nas, chciał być biednym. Biedny był Pan, nie bój się ubóstwa.” Ubogi to ten, kto pokłada całą swą ufność w Bogu, a nie w tym świecie. Taki człowiek jest dosłownie „u Boga”, żyje Jego Opatrznością. Jak mawiał św. brat Albert: „Bądź dobry jak chleb”. Dzielmy się naszą wiarą, miłością i nadzieją jak chlebem. Niech Bóg w nas i przez nas dokonuje „cudów” swojej miłości.

(S. Stasiak OMI)