
Z listów św. Eugeniusza
29 lutego 2024.
BÓG WŁAŚNIE UCHRONIŁ NAS OD WIELKIEGO NIESZCZĘŚCIA
Opinia, że nieprzychylni i wściekli na rezultaty wyborów członkowie, przypisujący wpływ biskupa i duchowieństwa, mogą przyjść dzisiaj wieczorem i powybijać szyby w pałacu biskupim i mnie znieważyć. Dlatego nie będę wychodził z mojego domu i będę czekał z uporem.
Dziennik, 27.04.1848, w: PO I, t. XXI.
W następnych dniach napisał:
Bóg właśnie uchronił nas od wielkiego nieszczęścia. To zupełnie inna sprawa niż wybicie szyb, co zamierzała kanalia spełniająca rozkazy pewnych agitatorów. W odkrytym spisku nie chodziło o nic innego jak o podpalenie bramy biskupstwa, a w czasie gaszenia spiskujący zamierzali najpierw splądrować Mont-de-Piété i całe miasto. Kradzież i zabójstwa miały towarzyszyć temu strasznemu zamieszaniu. Spiskowcy znajdowali się w domu w równoległej do alei Kapucynów przecznicy. To tam gwardia narodowa już aresztowała kilku, którzy wyszli im naprzeciw, i ujęła wielu uzbrojonych aż po zęby i mających łatwopalne pochodnie. Gazety kipią od szczegółów o tym strasznej zmowie.
Dziennik, 28.04.1848, w: PO I, t. XXI.
„Co przemoc kiedykolwiek osiągnęła? Co kiedykolwiek stworzyła? Żadna męczeńska sprawa nigdy nie została uciszona przez kulę zabójcy. Żadne zło nie zostało naprawione przez zamieszki i niepokoje społeczne. Snajper jest tylko tchórzem, a nie bohaterem; a niekontrolowalny lub niekontrolowany tłum jest tylko wyrazem szaleństwa, a nie głosem ludu” (Robert Kennedy).
(tł. R. Tyczyński OMI)
Komentarz do Ewangelii dnia
15 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
14 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
13 maja 2025
Komentarz do Ewangelii dnia
12 maja 2025