Z listów św. Eugeniusza

6 marca 2024.

6 marca 2024

OFIAROWALI SWOJĄ POSŁUGĘ RANNYM, NIESTETY, WIĘKSZOŚĆ Z NICH ZMARŁA

Dobry Bóg zachował was pośród prawdziwego zagrożenia, a wielu naszych ojców wspaniale wywiązało się z obowiązku miłości, który narzuciła nam okoliczność. Ofiarowali swą posługę rannym, niestety, większość jednak zmarła. Dziś odprawiliśmy uroczyste nabożeństwo za wszystkie gwardie narodowe, która stały się ofiarą tej zasadzki.

List do o. Vincensa w l’Osier, 01.07.1848, w: PO I, t. X, nr 981.

Biskup Eugeniusz napisał w swoim dzienniku:

Ceremonia była bardzo podniosła. (Został zniechęcony do odgrywania roli mediatora podczas zamieszek w Marsylii, ale jego przyjaciel arcybiskup Denis Affre – bratanek jednego z byłych nauczycieli Eugeniusza w St Sulpice – próbował mediować w Paryżu). Niestety! Mój duch był tak bardzo niespokojny. Śmierć arcybiskupa Paryża, o której pewne informacje otrzymaliśmy dzisiaj rano, napełniła moją duszę goryczą i w tym samym czasie opłakiwałem stratę tych odważnych ludzi zamordowanych pod ciosami buntowników. Śmierć arcybiskupa Paryża w obecnej sytuacji uważam za bardzo wielkie nieszczęście dla Kościoła.

Dziennik, 01.07.1848, w: PO I, t. XXI.

Hubenig wyjaśnia:

Arcybiskup Paryża kardynał Denis Auguste’a Affre chciał pogodzić robotników z armią na barykadach Faubourg Saint-Antoine i sam stał się ofiarą rzezi. Jeśli którykolwiek z hierarchów francuskich rozumiał wtedy, jaka jest różnica między niesprawiedliwą nędzą a po prostu nędzą, to był nim Affre. Gdy był jeszcze księdzem, pisał prorocze artykuły o sprawiedliwości społecznej, sięgając odważnie do korzeni i przyczyn ubóstwa. Jako arcybiskup Paryża wiele razy, o wiele częściej niż inni biskupi, mógł się przekonać, że jego przewidywania były słuszne.

(Alfred Hubening, Żyjąc mocą Ducha Świętego, s. 225-226).

 

„Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13).

Zaproszenie do porzucenia z siebie, aby odpowiedzieć na potrzeby innych – do rezygnacji z siebie, ze swoich środków i swoich talentów, aby odpowiedzieć na potrzeby tych, którzy są w potrzebie.

(tł. R. Tyczyński OMI)