Z listów św. Eugeniusza

24 kwietnia 2024.

24 kwietnia 2024

ZNAJOMOŚĆ ANGIELSKIEGO JEST NIEODZOWNA W WIĘKSZOŚCI NASZYCH MISJI

W omawianym przez nas okresie oblaci byli już obecni w Ameryce Północnej i na Cejlonie, czyli w dwóch miejscach wymagających znajomości języka angielskiego. Jeden z kapłanów z Nancy został wyznaczony, aby nowicjuszów uczyć języka angielskiego.

…Nie zakończę mego listu przed dniem jutrzejszym. Tego wieczoru jest zbyt późno. W każdym razie w moim imieniu jemu oraz o. Depetro powiedzcie o tylu sprawach. Obojętnie jak niedoskonała byłaby jego znajomość angielskiego, polećcie mu, aby go doskonalił. Nowicjuszów powinien nauczyć tylko podstaw gramatyki. Położyłem nacisk, aby miał z nimi kilka godzin języka w tygodniu. Znajomość angielskiego jest nieodzowna w większości naszych misji zagranicznych. Ułożycie to zajęcie wraz z o. Doreyem. Cel tej pracy rzeczywiście sprawi, że będzie na fantastycznym poziomie. Mój drogi synu, do zobaczenia, czule cię ściskam, błogosławię was i całą rodzinę.

List do o. Toussaint Dassy, 18.09.1848, w: PO I, t. X, nr 987.

Oblaci zostali założeni w 1816 roku specjalnie po to, aby zaspokoić potrzeby ludzi, którzy nie mogli usłyszeć lub zrozumieć Ewangelii w swoim własnym języku.

Przez całe swoje życie Eugeniusz nalegał na naukę lokalnych języków, aby być jak najbliżej ludzi. Nauka języka oznaczała wejście w ich kulturę i sposób życia, aby skuteczniej wdrażać Ewangelię.

„Jeśli mówisz do człowieka w języku, który on rozumie, trafia to do jego głowy. Jeśli mówisz do niego w jego języku, trafia to do jego serca” (Nelson Mandela).

(tł. R. Tyczyński OMI)