Z listów św. Eugeniusza

8 października 2024

7 października 2024

Należy zawsze patrzeć na sprawy pod ich różnym kątem

Chociaż superiorowie lokalni spoza Francji są zobowiązani pisać do mnie tylko co trzy miesiące, będę bardzo się cieszył z otrzymywania Ojca listów częściej. Proszę tylko, żeby Ojciec do mnie nie pisał pod wpływem zbytniego wzburzenia jakimś sprzeciwem albo jakiejś innej przykrości. Ojciec rozumie złe strony takiego postępowania. Może się zdarzyć, że nazajutrz Ojca przykrość zniknie, podczas gdy ja, podzielając ją, będę z tego powodu cierpiał przez miesiąc. Często sprawiano mi dużo zmartwień, ponieważ nie unikano popadnięcia w ten błąd. Chciałbym również, aby w niczym nie przesadzano. Należy zawsze patrzeć na sprawy pod ich różnym kątem, mówić bez pasji, mając na uwadze tylko dobro dusz i prawdziwe interesy Zgromadzenia. Następnie tak należy mnie informować o sprawach, żebym je zrozumiał, jakbym był na miejscu(List do o. Jeana Baudranda w Kanadzie, 30.09.1849, w: PO I, t. I, nr 124).

Wyczuwamy frustrację założyciela, który musiał być umieszczony na liście każdej misji, aby być przewodnikiem i animatorem zgodnie z charyzmatem, który otrzymał od Boga. Musiał czekać miesiąc na listy ze wschodniej Kanady i miesiąc na odpowiedź.

Bardzo rozsądna jest jego rada, by dać sobie czas na uspokojenie się przed powiedzeniem lub napisaniem czegoś po emocjonalnej konfrontacji lub rozczarowaniu. Ile razy żałowaliśmy naszych słów lub reakcji następnego dnia, gdy już się uspokoiliśmy.

Frank Santucci OMI, tłum. o. Roman Tyczyński OMI