Z listów św. Eugeniusza

1 listopada 2024

1 listopada 2024

Całe życie pragnąłem umrzeć jako ofiara Chrystusa

Eugeniusz odwiedzał wspólnoty oblackie w środkowej Francji i skorzystał z okazji, aby ochrzcić dziecko swojej siostrzenicy, która właśnie urodziła. Dowiedział się, że w Marsylii wybuchła epidemia cholery.

Mój niepokój jest tak wielki, że obawiam się, aby nie zachorować. Myśl o tym, co dzieje się w Marsylii, napełnia mą duszę goryczą. Nie doświadczam żadnej radości z przebywania na łonie mojej rodziny, bo mój obowiązek mnie wzywa.

Eugeniusz przypomina Tempierowi, że jego nieobecność nie jest spowodowana strachem, którego nigdy nie okazał.

Dostatecznie mnie znacie, aby przekonać się, że najmniejsza myśl obawy nie pojawiła się nawet w moim duchu. Całe życie pragnąłem umrzeć jako ofiara miłości(List do o. Henryka Tempiera, 12.09.1849, w: PO I, t. X, nr 1018).

Miłość Eugeniusza do Boga była tak wielka, że chciał, aby całe jego życie stało się ofiarą dla Niego. Chodziło nie o teorię, ale o pełną miłości, ofiarną służbę. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili (Mt 25,40).

Franc Santucci OMI, tłum. Roman Tyczyński OMI